PiS obiecywało komisję ds. katastrofy smoleńskiej. KPRM nic o tym nie wie

Tuż przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku Beata Szydło mówiła o międzynarodowej komisji, która miała wyjaśnić katastrofę smoleńską. Jednak, jak wynika z pisma do Krzysztofa Brejzy Kancelaria Premiera nie ma informacji o tym, by ta inicjatywa była procedowana.

Źródło zdjęć: © East News

Przed wyborami do Sejmu i Senatu w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość podkreślało, że sprawa katastrofy smoleńskiej powinna zostać wyjaśniona. Krzysztof Brejza przypomniał teraz, że m.in. Beata Szydło wnioskowała o powołanie specjalnej komisji, która miała zbadać okoliczności wypadku.

- Powinna być powołana międzynarodowa komisja, która wyjaśni katastrofę smoleńską. Powinien być do Polski sprowadzony wrak. Polskie państwo powinno zrobić wszystko, żeby wyjaśnić katastrofę smoleńską - mówiła Szydło w październiku 2015 roku. Na 10 dni przed wyborami do parlamentu.

Brejza wysłał pytanie do Kancelarii Premiera, czy polski rząd wystąpił do innych krajów o powołanie międzynarodowej komisji ds. zbadania katastrofy smoleńskiej.

Zobacz także: Kwaśniewski: nie wierzę, że Schetyna nagle zmieni charakter

"Kolejne 'sprawdzam' - premier Morawiecki nie ma żadnej wiedzy, by w ciągu ostatnich 4 lat rząd RP inicjował wystąpienia do partnerów zagranicznych ws. takiej komisji" - napisał poseł PO na Twitterze.

KPRM odsyła Brejzę do "Ministerstwa Spraw Obronnych". "Mając na uwadze kompletność dokumentacji w powyższej sprawie, sugeruje rozważenie kontaktu bezpośrednio z urzędem obsługującym właściwego w sprawie ministra" - czytamy w piśmie.