Tarcia w PO. "Z Tuskiem przegramy wybory"

Rafał Trzaskowski ma już plan tegorocznego spotkania Campus Polska, ale niespodziewanie musi liczyć się z konkurencyjnym wydarzeniem wewnątrz swojego ugrupowania. Donald Tusk i Radosław Sikorski mają szykować serię rozmów z członkami PO i jej młodzieżówki. Nic dziwnego, że z największej partii opozycyjnej coraz częściej słychać o eskalującym konflikcie.

- Według mnie to Rafał Trzaskowski powinien zostać szefem PO - stwierdza wprost senator KO Antoni Mężydło. W rozmowie z "Super Expressem" mówi, że włodarz Warszawy to "młody, bardzo zdolny polityk, z wielkim potencjałem".

Zdaniem Mężydły tylko Trzaskowski jest w stanie pokonać PiS, a PO pod przywództwem Tuska przegra z obozem Jarosława Kaczyńskiego.

Poproszony o komentarz politolog Rafał Chwedoruk ocenia, że Platforma powinna, jak najszybciej rozwiązać problem.

- To zmniejsza wiarygodność całej opozycji, która wydaje się skupiać bardziej na konfliktach, a nie na przygotowywaniach do stworzenia alternatywy programowej dla PiS - komentuje na łamach "SE" Chwedoruk.

Wskazuje też na paradoks, bo jego zdaniem to jednak Donald Tusk może przynieść PO zwycięstwo nad PiS, ale Trzaskowski byłby lepszym kandydatem na szefa koalicyjnego rządu.

Posłanka KO Izabela Leszczyna pytana w programie "Newsroom" WP o plany spotkań organizowanych przez Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego zaprzeczyła, aby była to inicjatywa konkurencyjna wobec letniego kampusu Trzaskowskiego.

- Tusk, Trzaskowski i ja stanowimy niezłe trio i zapewniam, że wygramy z Kaczyńskim nawet jeśli w tym roku będą dwa kampusy - powiedziała Leszczyna, która również wskazywana jest jako kandydatka na premiera rządu, jeśli PiS przegra.