Tankowiec z porwanymi Polakami płynie w stronę Somalii
Porwany przez somalijskich piratów norweski tankowiec „Bow Asir” płynie w stronę somalijskiego wybrzeża. Statek, na którego pokładzie znajduje się 27 członków załogi, w tym pięciu Polaków, jest w rękach kilkunastu porywaczy. Piraci na razie nie wysunęli żadnych żądań - podaje RMF FM.
Polscy dyplomaci mają niepotwierdzone informacje, że nikomu z załogi nic się nie stało. Nie mamy informacji na temat żądań wysuwanych przez porywaczy - stwierdził rzecznik resortu spraw zagranicznych Piotr Paszkowski. Jak dodał, najprawdopodobniej porywacze będą chcieli zażądać okupu.
Porwany statek to norweski tankowiec pływający pod banderą wysp Bahama.
Przedstawiciele „Atalanty” - unijnej operacji morskiej przeciwko somalijski piratom - podali, że porwano także inny statek „Nipayia”, pływający pod banderą Panamy i należący do greckiego armatora. Został on zaatakowany w środę po południu ok. 450 mil morskich na wschód od portu Kismayo na południu Somalii.
Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że w 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42.