Tama w Ukrainie wysadzona w powietrze. "Przez wsie płynie woda"
W obwodzie donieckim w Ukrainie wysadzono tamę zbiornika Kurachowskiego - poinformowały ukraińskie i rosyjskie media. - Przez wsie położone w pobliżu tamy płynie woda - przekazał szef administracji wojskowej miasta Kurachowe.
11.11.2024 | aktual.: 11.11.2024 17:06
Zbiornik Kurachowski znajduje się na rzece Wołczy, która jest lewym dopływem Samary.
Według portalu Donbass News, który powołał się na źródło w służbach ratowniczych, tama została zniszczona w wyniku porannego ostrzału z Rosji - informuje ASTRA. Rosyjskie propagandowe media podają jednak, że tamę zniszczyły ukraińskie wojska.
Informację o zniszczeniach tamy potwierdził szef administracji wojskowej miasta Kurachowe Roman Padun. "Wiemy, że przez wsie położone w pobliżu tamy płynie woda. Nie możemy potwierdzić charakteru uszkodzeń ani ich krytyczności. Ze względu na ciągłe ostrzały nie możemy dokonać przeglądu tamy" - poinformował Padun.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urzędnik poinformował również o podnoszącym się poziomie wody wzdłuż rzeki Wołczy.
Kurachowo - podobnie jak wsie położone poniżej rzeki Wołcza w strefie zalewowej - jest kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy - przypomina ASTRA. Sytuacja jednak zmienia się na niekorzyść Ukraińców w ostatnich dniach. Rosjanie coraz bardziej przejmują kontrolę nad tym terenem.
"W Kurachowie znajduje się ważny węzeł logistyczny dla wojsk ukraińskich. Armia rosyjska otacza miasto. Utrata Kurachowa skutecznie położy kres oporowi Ukraińskich Sił Zbrojnych na południowym Donbasie" - podkreśla rosyjski niezależny portal Meduza.
Czytaj także:
Źródło: ASTRA, Meduza