Tak miała wyglądać siedziba PiS. Zapomniany wątek w sprawie majątku spółki Srebrna
Nie tylko Gerald Birgfelner nie dogadał się w sprawie inwestycji z Jarosławem Kaczyńskim i ludźmi ze spółki Srebrna. Poznajcie kolejnego inwestora, który chciałby jak najszybciej zapomnieć o współpracy z działaczami tej partii.
- Były pieniądze, wizja i projekt biurowca, ale ludzie ze Srebrnej nam to zablokowali - skarży się jeden z pomysłodawców budowy biurowca przy ulicy Nowogrodzkiej 84/86. Przypomina inną historię z nieruchomościami spółki Srebrna.
Chodzi o budynek siedziby partii i przyległą działkę, na której jest parking. Właścicielem budynku jest firma Metropol - to biznes kojarzony z izraelskim kapitałem, inwestujący w nieruchomości biurowe i magazyny. Z kolei działka należy do spółki Srebrna, będącej nieoficjalnym zapleczem finansowym partii. Ze względu na trudne relacje obu stron, nie doszło tam do zrealizowania budowy 7-kondygnacyjnego biurowca. Przed 2010 rokiem planowano nawet wieżowiec.
Metropol wciąż jeszcze prezentuje plany inwestycji, która została zaprezentowana w 2011 roku. Dziś menedżerowie firmy woleliby pozbyć się nieruchomości. - Nie chcemy dziennikarskiego śledztwa w tej sprawie. Prezes Moshe Mor nie będzie komentował - mówi przedstawicielka Metropolu.
Nie ma chętnych na gabinet Kaczyńskiego. I nie będzie
Budynek, w którym mieści się siedziba PiS, już latem ubiegłego roku wystawiono na sprzedaż. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jego cena wynosi ok. 7 mln euro.
Od tego czasu oferta krąży pomiędzy wyspecjalizowanymi agencjami rynku biurowych nieruchomości. Uchodzi jednak za niesprzedawalną. - Czasy świetności budynek ma już za sobą, a gdyby nowy inwestor chciał zbudować tam coś innego, musiałby dogadać się z ludźmi ze Srebrnej. Znając historię nieruchomości, byłby to bardzo trudny projekt - komentuje dla WP ekspert rynku nieuchomości na wynajem.
O konfliktach pomiędzy Metropolem a Srebrną krążą legendy. Jedną z nich opisał "Newsweek" ujawniając przy tym film z 2014 roku, opisywany jako "Akcja na Nowogrodzkiej". Jego bohaterami są Ernest Bejda, obecny szef CBA (wówczas przedstawiał się jako doradca-prawnik), Piotr Pogonowski, dziś szef ABW (zasłynął błyskawicznym awansem od stopnia kaprala do pułkownika) oraz portier z firmy Metropol. Obecni szefowie służb specjalnych uczestniczyli w demontażu bramy do podziemnego parkingu na Nowogrodzkiej. Konflikt dotyczył dostępu do miejsc garażowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Spór wokół siedziby PiS ma się tlić do dziś. Nikt z Metropolu nie odważył się jednak jawnie wystąpić przeciwko prezesowi Kaczyńskiemu, tak jak zrobił to Gerald Birgfellner, deweloper zaangażowany w budowę wież "Kaczyński Towers". Projektowany biurowiec na Nowogrodzkiej pozostanie raczej w sferze niezrealizowanych pomysłów.
- Nie pamiętam żadnych faktów z relacji z Metropolem. Proszę raczej zwrócić się do Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego - ucina rozmowę Barbara Czabańska, prezes spółki Srebrna Media, zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami. Instytut nie odpowiedział ani na pytania WP, ani na prośbę o kontakt.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl