Gerald Birgfellner ma być "wyklęty w rodzinie". "Teść nie mówi o nim inaczej niż drań"
Sprawa taśm Jarosława Kaczyńskiego mocno odbiła się na życiu austriackiego biznesmena. Według informatora "Faktu" rodzina ma oczekiwać od jego żony, aby zerwała z nim więzi. Gerald Birgfellner miał oszukać Karolinę Tomaszewską.
Ujawnienie taśm Jarosława Kaczyńskiego miało być wielkim wstrząsem na polskiej scenie politycznej, jednak wielu komentatorów oceniło to jako niewypał. Wiadomość o zaangażowaniu prezesa PiS w budowę dwóch wieżowców w stolicy przez powiązaną z partią spółkę Srebrna bardziej odbiła się na rodzinie Geralda Birgfellnera.
W kłopotliwej sytuacji jest podobno żona austriackiego biznesmena Karolina Tomaszewska. Córka Jana Marii Tomaszewskiego pracuje jednocześnie dla trojga europosłów Prawa i Sprawiedliwości. Jak podaje "Fakt" rodzina oczekuje od niej zerwania więzi z mężem. Ich relacje mają być napięte do tego stopnia, że Tomaszewska ma ukrywać spotkania z mężem.
Birgfellner ma być według tabloidu "wyklęty w rodzinie". Z kolei sam Jan Maria Tomaszewski ma nie mówić o nim inaczej niż "drań" - mówi w rozmowie z "Faktem" jego dobry znajomy. Jak dodaje gazeta, austriacki biznesmen miał oszukać nie tylko Kaczyńskiego, ale i swoja żonę. Według informatora na Tomaszewskiej ma być od kilku miesięcy wywiera presja na zerwanie kontaktów z mężem. Część rodziny uważa, że małżeństwo nie utrzymuje już ze sobą styczności.
Źródło: fakt.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl