TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
Ruszył proces, w którym premier pozwał Jarosława Olechowskiego. Obecny pracownik Telewizji Republika pełnił za czasów Jacka Kurskiego rolę szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej w TVP. To wówczas Wiadomości regularnie i bez kontekstu używały wstawki w materiałach, gdzie Tusk mówi "fur Deutschland". To właśnie to było pretekstem pozwu.
W środę 10 grudnia rozpoczęła się rozprawa sądowa pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem a dziennikarzem TV Republika Jarosławem Olechowskim. Premier pozwał dziennikarza za używanie zwrotu "fur Deutschland" na antenie TVP, w którym Olechowski pracował za czasów rządów PiS. Jak podaje Onet, proces odbywa się częściowo zdalnie, a Olechowski uczestniczy w nim przez telefon.
Perfect wraca z nowym wokalistą. Byliśmy na planie teledysku "Liczby Pi"
Podczas rozprawy odtwarzano serię starych materiał TVP, gdzie używano wspomnianego zwrotu. Po kilkudziesięciu minutach pełnomocnik Tuska poinformował, że premier musi opuścić rozprawę ze względu na obowiązki służbowe, w której uczestniczył zdalnie. Obecność premiera nie była konieczna do dalszego prowadzenia rozprawy.
Proces dziennikarza TV Republika w TV Republika
Proces transmitował pracodawca dziennikarza. TV Republika prowadziła transmisję z gabinetu Jarosława Olechowskiego, który także brał udział w rozprawie zdalnie, przez telefon komórkowy. Na samym początku rozprawy dziennikarz przekonywał sąd, że ma problemy techniczne.
Sąd odrzucił wszystkie wnioski dowodowe pełnomocnika Olechowskiego, które dotyczyły wezwania świadków. Adwokaci strony pozwanej złożyli wniosek o wyłączenie sędzi z postępowania.
Źródło: Onet