Rośnie niechęć do administracji Trumpa. Ponura codzienność w USA
W poniedziałek 8 grudnia prezydent USA Donald Trump stwierdził, że ocenia stan amerykańskiej gospodarki pod swoimi rządami na "A +++++". To nawiązanie do skali ocen w amerykańskich szkołach, gdzie A to ocena najwyższa. Nowy sondaż zbadał realia codziennej jakości życia w Stanach Zjednoczonych.
Najważniejsze informacje:
- Ponad połowa Amerykanów obwinia administrację Trumpa za wysokie koszty życia.
- Mieszkańcy USA ograniczają wydatki na zdrowie i rozrywkę ze względu na rosnące ceny.
- Z uwagi na zbyt wysokie koszty 23 proc. Amerykanów w ostatnich latach musiało zrezygnować z zażywania rekomendowanej przez lekarza dawki leku.
Zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa w 2024 roku to przede wszystkim wynik frustracji społeczeństwa związanej z rosnącymi kosztami życia. Według przedwyborczych sondaży, zdecydowana większość wyborców ufała Trumpowi bardziej niż kandydatce demokratów pod względem polityki gospodarczej. Jednak, po 11 miesiącach od jego powrotu do władzy, amerykanie są wciąż niezadowoleni z jakości swojego codziennego życia.
Wyprzedaż rekwizytów po Janie Herniku
Pomimo że Stany Zjednoczone to najbogatsze państwo na świecie, to sytuacja ta nie przekłada się na standardy życia przeciętnych obywateli. Według najnowszego sondażu Public First dla Politico, prawie połowa Amerykanów ma trudności z pokryciem podstawowych wydatków, takich jak jedzenie i mieszkanie.
Olbrzymie koszty. Prywatna służba zdrowia i prywatne uniwersytety
Z koeli na zdrowiu Amerykanów odbijają się wysokie koszty leczenia w prywatnych firmach ubezpieczeniowych i farmaceutycznych. 27 proc. badanych przyznała, że w ciągu ostatnich dwóch lat musiała zrezygnować z badań lekarskich ze względu na wysokie koszty. Ponadto, 23 proc. twierdzi, że z tego samego powodu musiało zrezygnować z przepisanej przez lekarza dawki leku.
Ponad jedna trzecia respondentów stwierdziła też, że nie stać ich na udział w wydarzeniach sportowych, a prawie połowa (46 proc.) stwierdziła, że ze względu na sytuację finansową nie mogą udać się na wakacje wymagające podróży samolotem.
Sondaż zbadał też opinię na temat notorycznie wysokich kosztów studiów wyższych, na które wielu amerykanów zaciąga olbrzymie kredyty. Z badania wynika, że ponad połowa absolwentów uważa, że studia nie są warte kosztów, które musieli za nie ponieść.
Problemy Trumpa. Amerykanie obwiniają go za sytuację gospodarczą.
55 proc. badanych główną winą za powyższe problemy obarcza administrację Trumpa. To ponury sygnał dla republikanów, którzy przygotowują się do wyborów do Kongresu w 2026 roku. Jeżeli partia Trumpa utraci większość w jednej z izb kongresu, administracja nie będzie mogła realizować części swojego programu, do dodatkowo utrudni walkę o poparcie wyborów.
Z kolei według wcześniejszego badania przeprowadzonego przez AP/NORC, poparcie dla administracji prezydenta Donalda Trumpa spada. Amerykańskie społeczeństwo jest coraz bardziej niezadowolone ze sposobu kierowania rządem przez lidera republikanów. Z sondażu wynika, że zaledwie 33 proc. Amerykanów popiera to, w jaki sposób prezydent Trump kieruje rządem. To spadek o aż 10 punktów proc. w porównaniu do badania przeprowadzonego w marcu.
W kwestiach gospodarczych wynika to w dużej mierze z negatywnej oceny jego polityki celnej. Podczas swojej drugiej kadencji Trump zaczął masowo wprowadzać podatki celne na państwa, z którymi stany prowadzą handel. Istotne może być również szerzej pojęte niezadowolenie z zmian wprowadzanych przez Trumpa w polityce wewnętrznej, w tym z masowych zwolnień i ograniczenia niektórych świadczeń zdrowotnych.
Sondaż Public First dla Politico zrealizowano w dniach 14-17 listopada, na próbie 2098 badanych dorosłych. Możliwy jest standardowy margines błędu wynoszący około 2 punkty proc.
Źródło: Onet / Politico / WP