Tak Hołownia zarabia w polityce. Wiadomo, ile płaci mu Polska 2050

Polska 2050 hojnie wynagradza swoje kierownictwo. Jak donosi "Fakt", zarobki Szymona Hołowni w partii znacznie wzrosły. Wciąż jednak nie jest najlepiej opłacanym członkiem swojego ugrupowania.

Tak Hołownia zarabia w polityce. Wiadomo, ile płaci mu Polska 2050
Tak Hołownia zarabia w polityce. Wiadomo, ile płaci mu Polska 2050
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Maciej Zubel

Za sprawowanie funkcji przewodniczącego Polski 2050, Szymon Hołownia jeszcze do niedawna miał otrzymywać jedynie 3 tys. złotych netto miesięcznie. Obecnie partia wypłaca mu już około 9,5 tys. złotych na rękę.

Co ciekawe, więcej od przewodniczącego dostaje jeden z wiceprzewodniczących. Maciej Żywno zarabia w Polsce 2050 aż 10 tys. złotych netto miesięcznie. - Mam własną działalność gospodarczą, więc wystawiam fakturę, a nie umowę-zlecenie - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Dziennik ustalił też partyjną gażę Agnieszki Buczyńskiej, drugiej wiceprzewodniczącej Polski 2050, pełniącej jednocześnie funkcję sekretarz generalnej. Buczyńskiej ugrupowanie wypłaca co miesiąc 6 tys. złotych netto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: skandaliczny wpis senatora PSL. "Mojej zgody nie ma"

Hołownia z problemami. Spada poparcie

Według sondażu przeprowadzonego w dniach 14-16 marca Zjednoczona Prawica może liczyć na 31 proc. poparcia. To o 3 punkty procentowe więcej niż w lutym, kiedy przeprowadzono poprzednie badanie Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24.

W stosunku do lutego traci Koalicja Obywatelska. Główna partia opozycyjna może liczyć na 26 proc. głosów. To spadek o 3 punkty procentowe. W poprzednim badaniu to Koalicja Obywatelska była liderem sondażu. Teraz spadła na drugie miejsce.

Konfederację popiera 9 proc. ankietowanych, w porównaniu do poprzedniego badania Kantaru to więcej o 1 punkt procentowy. Polska 2050 uzyskała również 9 proc. poparcia (spadek o 2 punkty procentowe). Na Lewicę chce zagłosować 6 proc. respondentów (wzrost o 1 punkt procentowy).

Gdyby wybory odbyły się teraz, poza Sejmem znalazłyby się: Koalicja Polska-PSL i Kukiz'15 - obydwa ugrupowania dostały po 2 proc. głosów, a także Porozumienie i AgroUnia, które popiera 1 proc. ankietowanych.

Przeczytaj też:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie