Krzywdzenie pacjentów odchodzeniem od
łóżek to ostatnia rzecz, którą zrobimy, ale jeżeli lekarze
pokątnie wyrwą podwyżki tylko dla siebie, nie będziemy milczeć.
Wtedy nie skończymy na pikietach i prośbach. Cały biały personel
zastrajkuje. Zobaczymy, czy lekarze poradzą sobie z chorymi bez
naszej pomocy! - takie hasła padały z ust pielęgniarek i położnych
zgromadzonych pod Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie -
informują "Super Nowości".