Haci mieszka w Ełku od 25 lat. Jako pierwszy, razem z żoną Polką, otworzył w tym mieście lokal z oryginalnym tureckim kebabem. Po polsku mówi świetnie. Nigdy nie stał się ofiarą ksenofobicznych ataków. Nigdy nie usłyszał o sobie złego słowa. Jest zszokowany tym, co w noc sylwestrową stało się przed lokalem "Prince Kebab".