ulewa(strona 9/22)

Zachodnia i centralna Polska wciąż walczy ze skutkami burz i wichur. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak poinformował, że w związku z burzami z gradem na terenie kraju strażacy interweniowali 730 razy w ciągu ostatniej doby i w środę od rana.

Uważajmy na wichury, burze, ulewy i gradobicia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia aż dla 13 województw. Na Bałtyku spodziewany jest sztorm.

Zalane i nieprzejezdne ulice, woda w tunelu łączącym dwie części miasta, interwencje strażaków tam, gdzie zalane zostały piwnice i garaże - takie są skutki burzy i intensywnych opadów deszczu, które od popołudnia przechodzą nad Białymstokiem.

Rośnie poziom wód w rzekach całej Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne w pięciu województwach. Na czterech rzekach stan alarmowy już został przekroczony. Prognozy nie są dobre: ma intensywnie padać, co zwiększa ryzyko podtopień i zalań.

Strażacy wyjeżdżali w piątek 1683 razy do usuwania skutków silnego wiatru i ulew; w wyniku wichur ranne zostały cztery osoby - poinformował w sobotę rano rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

To nie była spokojna noc dla mieszkańców Pomorza, gdzie w nocy - nad morzem - prędkość wiatru sięgała 95 km/h. W Łodzi strażacy w nocy wypompowywali wodę z zalanych ulic. Z lokalnymi podtopieniami służby zmagają się na granicy województw dolnośląskiego i lubuskiego.

Południe Polski zmagało się w niedzielę z potężnymi ulewami. Szczególnie trudna sytuacja była w województwie śląskim - strażacy musieli interweniować kilkaset razy, by usuwać skutki nawałnicy, jaka przetoczyła się przez ten region.

Lokalne podtopienia, zalane ulice i powalone drzewa - to skutek burzy z gradem i silnym wiatrem, która pojawiła się w Zabrzu koło godziny 14 w niedzielę. Według strażaków sytuacja jest bardzo trudna.

• Deszcz uszkodził nasyp na trasie Szczecinek-Miastko
• Ruch pociągów na tym odcinku został wstrzymany do wtorku

Od rana w środę strażacy w stolicy interweniowali ponad 150 razy.

- Dwie stacje metra: Imielin i Stokłosy były zamknięte
- Strażacy interweniowali ponad 150 razy

- Krakowianie będą zbierać deszczówkę
- Instalacje mają zapobiegać powodziom
- W mieście będzie można dostać dofinansowanie na gromadzenie deszczówki

Po sobotniej burzy w niektórych pomieszczeniach w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego w Poznaniu stojąca woda sięgała nawet 40 cm. Musiano odwołać część zaplanowanych operacji. - Zalewa nas praktycznie po każdym większym deszczu - przyznaje dyrekcja placówki.

Ponad 21 litrów deszczu na metr kwadratowy, zalane piwnice i zablokowane drogi - to bilans wczorajszej burzy, która przeszła nad Częstochową (woj. śląskie). Trwa usuwanie szkód.

W nadchodzących dniach czeka nas załamanie pogody. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega przed sporymi opadami deszczu, gradobiciem i silnym wiatrem.