Nawałnice i ulewy. Załamanie pogody w Tatrach
Złe wiadomości dla tych, którzy rozpoczynają urlop w górach. Przyszło zapowiadane wcześniej załamanie pogody. W Tatrach mocno pada i zrobiło się zimno.
TOPR odradza wycieczki w wyższe partie gór
Rano nad Tatrami przeszła prawdziwa ulewa. Nie są wykluczone kolejne oberwania chmury, a także burze. Wraz z opadami deszczu, spadła też temperatura. Na Kasprowym Wiechu termometr pokazuje zaledwie pięć stopni Celsjusza.
Uczucie chłodu dodatkowo potęguje silny wiatr, który osiąga tam niemal 50 km na godzinę.
Ratownicy TOPR odradzają wycieczki w wyższe partie gór i przypominają o odpowiednim ubiorze. Na szlaku mogą przydać się nawet czapki i rękawiczki, tym bardziej że na najwyższych szczytach można spodziewać się nawet deszczu ze śniegiem.
Zobacz, dlaczego pogoda jest taka... szalona
3253 interwencji jednego dnia
Tylko w piątek, w związku ze skutkami nawałnic, strażacy interweniowali 3253 razy. Nadal bez prądu w całym kraju jest ok. 20 tysięcy osób.
Najwięcej interwencji w piątek straży mieli w woj. mazowieckiem - 1212, w woj. lubelskim - 319 i woj. kujawsko-pomorskim - 256. Najwięcej zdarzeń, do których wzywani byli strażacy to usuwanie połamanych drzew - 2761 usuwanie połamanych i powalonych drzew. Nawałnice uszkodziły lub zerwały 199 dachów w tym 136 na budynkach mieszkalnych. Najwięcej w woj. mazowieckim. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych budynków i ulic.
W piątek rannych zostało 6 osób w tym dwóch strażaków, czyli łącznie od czwartku rannych jest 12 osób w tym czterech strażaków.
Źródło: WP, PAP, RMF FM