Poważny incydent na przejeździe kolejowym. Samochody i pędzący pociąg
W Nowej Wsi Wielkiej pod Bydgoszczą doszło do groźnej sytuacji na przejeździe kolejowym. Gmina domaga się wyjaśnień, a PKP przyznaje, że ich pracownik popełnił poważny błąd.
W sobotę przed 15 pociąg Intercity "Bachus" przejechał przez strzeżony przejazd kolejowy w Nowej Wsi Wielkiej pod Bydgoszczą, gdy rogatki były podniesione.
Poważny incydent na przejeździe kolejowym
"Nowa Wieś Wielka. Pociąg wjechał na przejazd kolejowy przy podniesionych rogatkach, mijając samochody, które zdążyły znaleźć się na tym przejeździe" - taki wpis i nagranie pojawiło się na profilu w serwisie X Remiza.pl.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
Głos w sprawie zabrał już Zbigniew Wiśniewski, wójt gminy Nowa Wieś Wielka. "Rozpędzony pociąg osobowy InterCity przejechał pomiędzy samochodami znajdującymi się na torach, mimo że rogatki były podniesione, a sygnalizacja świetlna nie wskazywała żadnego zagrożenia" - napisał na Facebooku.
"Kierowcom i pasażerom pojazdów wydano de facto sygnał umożliwiający wjazd na przejazd. Jedynie wyjątkowa reakcja maszynisty, który natychmiast podjął hamowanie oraz dawał sygnały dźwiękowe, a także właściwa postawa kierowców, zapobiegły tragedii, która mogła zakończyć się śmiercią wielu osób" - podkreślił.
Sprawę bada policja, a Polskie Linie Kolejowe potwierdziły, iż do niebezpiecznego incydentu doszło z winy ich pracownika. - Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie -powiedziała radiu PR PiK Katarzyna Dobrut-Michalska z PKP PLK. - Powołano komisję, która ma określić dokładny przebieg zdarzenia oraz wypracować środki zaradcze, żeby zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości - dodała.
Źródła: Radio PR PiK, "Gazeta Wyborcza", Facebook, Remiza.pl