terroryści(strona 9/27)

Co najmniej 195 osób zginęło, w tym 3 Niemców, 2 Amerykanów, Japończyk, Kanadyjczyk i Australijczyk, w serii zamachów terrorystycznych w indyjskiej stolicy finansowej, Bombaju, do których doszło w środę. 327 osób odniosło obrażenia, wśród nich 22 obcokrajowców. Do zamachów przyznała się organizacja Mudżahedini Dekanu.

Według indyjskich mediów, nieznana
wcześniej organizacja, która przyznała się do serii ataków
terrorystycznych w Bombaju, w których zginęło ponad sto osób, to
fikcyjna nazwa grupy, mającej powiązania z pakistańskimi
ekstremistami oraz Al-Kaidą Osamy bin Ladena.

Nowy dla terrorystów rodzaj bomb staje się coraz popularniejszy w Iraku. "Przyklejane bomby", mogą zostać przyczepione do pojazdu i zdetonowane po określonym czasie lub za pomocą radia. Takiej właśnie bomby użyto w ataku na rządowy autobus. 13 z przewożonych nim kobiet zginęło, kilka odwieziono do szpitala.

Na warszawskim Okęciu przeprowadzono ćwiczenia, mające zwiększyć bezpieczeństwo lotniska i jego gości. Scenariusz przewidywał poszukiwanie ładunku wybuchowego w bagażu, porzuconym w hali odlotów i ewakuację pasażerów. Gdy gości ewakuowano, a pirotechnicy zneutralizowali podejrzany ładunek, domniemani terroryści niespodziewanie zdetonowali ćwiczebną bombę, umieszczoną w pobliskim samochodzie.

Trzech terrorystów z bronią wtargnęło do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Łodzi. W jednej z klas uwięzili siedmioro zakładników. Dyrektor szkoły niezwłocznie powiadomił o wszystkim policję. Od tej chwili do akcji wkroczyli negocjatorzy i policyjni antyterroryści - liczyła się każda sekunda. Jeden z terrorystów zginął a dwóch pozostałych zostało zatrzymanych. Nikt z zakładników nie odniósł obrażeń.

Co najmniej 32 rebeliantów, głównie
członków Al-Kaidy i talibów, zginęło w piątek w atakach
rakietowych w północno-zachodnim Pakistanie, przypuszczonych
najprawdopodobniej przez armię amerykańską - podali
przedstawiciele pakistańskich służb bezpieczeństwa.

Sąd Konstytucyjny w Dżakarcie odrzucił
we wtorek żądanie trzech terrorystów, skazanych na kary śmierci,
domagających się "tradycyjnej islamskiej egzekucji" - ścięcia.

Brytyjska policja aresztowała rano w północnym Londynie na mocy ustawy
antyterrorystycznej trzech mężczyzn.

Dwa samochody pułapki wybuchły w kraju Basków, pierwszy w mieście Vittoria - stolicy regionu oraz drugi w przed posterunkiem policji niedaleko Bilbao. Policja otrzymała telefon informujący o pierwszym planowanym zamachu, dzięki temu większość mieszkańców zagrożonej okolicy została ewakuowana. Drugi wybuch, poważnie ranił 10 osób w tym 3 policjantów.

Ulubiony przez zachodnich turystów i do tej pory uważany za najbezpieczniejszy hotel, Marriott w Islamabadzie, stolicy Pakistanu, stał się celem ataku bombowego. samochód wyładowany materiałem wybuchowym staranował wzmacnianą bramę hotelu następnie eksplodował. W miejscu wybuchu pozostał krater. Zamachmiał miejsce niedługo po wystąpieniu prezydenta Pakistanu, w którym potępił on panoszących się w kraju terrorystów.

18-letni Hammaad Munshi, uczeń szkoły średniej, został najmłodszym w historii Brytyjczykiem skazanym za udział w międzynarodowej siatce terrorystycznej. Nastolatek dostał dwa lata więzienia.

Dwunastu mauretańskich żołnierzy, którzy patrolowali północną granicę kraju, zginęło w zasadzce oddziału Al-Kaidy w Islamskim Maghrebie - poinformowały mauretańskie siły bezpieczeństwa.

Rząd hiszpański zapowiedział, że wniesie do parlamentu projekt nowelizacji
kodeksu karnego, która pozwoli na stosowanie "wolności nadzorowanej" wobec terrorystów i pedofilów uznanych za recydywistów.

54 minutowy film dostępny w internecie, pokazuje jak zamachowiec-samobójca przygotowuje się do ataku na duńską ambasadę w Islamabadzie. Film ma charakter dokumentalny, pokazuje kolejne etapy przygotowań, łącznie z animacją komputerową pożądanego efektu - wybuchu przed budynkiem ambasady. Zamach miał być odwetem za publikacje karykatur Mahometa w duńskiej prasie. W zamachu, który odbył się zgodnie z prezentowanym na filmie scenariuszem zginęło 8 osób.

Amerykańskie wojsko poinformowało, że schwytało dwóch ważnych dowódców Al-Kaidy w Iraku.

Mało znana separatystyczna grupa islamskich bojowników zagroziła atakami na olimpijskie obiekty sportowe w Pekinie - tak przynajmniej wynika z filmu opublikowanego przez grupę w internecie. O publikacji doniosła amerykańska firma Intel Center monitorująca zagrożenia terrorystyczne w internecie. Video opublikowane przez grupę jest drugą groźbą grupy wobec olimpiady.

Chińskie władze działają sprzecznie z własnymi oświadczeniami. Do zamachów w autobusach w mieście Kunming, stolicy prowincji Yunnan, przyznała się islamska grupa separatystyczna. Władze nie przyjmują tego oświadczenia, twierdząc jednocześnie, że zamachy nie mają związku z olimpiadą. Chiński minister oświadczył mimo tego, że zamierza zaostrzyć środki bezpieczeństwa podczas olimpiady.

Za dokonanym w środę zbrojnym atakiem na konsulat Stanów Zjednoczonych w Stambule stoi Al-Kaida - poinformowała turecka telewizja CNN Turk, powołując się na źródła policyjne. W trakcie trwającej kilka minut strzelaniny zginęło trzech napastników i trzech tureckich policjantów.