talibowie(strona 18/61)

Gubernator prowincji Paktia we
wschodnim Afganistanie zginął w zamachu bombowym,
przypisywanym talibom - poinformowało ministerstwo spraw
zagranicznych. Oprócz gen. Abdula Hakima Taniwala zginęły dwie
osoby.

Afgańscy rebelianci - według władz powiązani
z talibami - oskarżyli o szpiegostwo i powiesili na drzewie 70-letnią kobietę. Wraz z kobietą powieszono jej 30-letniego syna.

Siły wielonarodowej koalicji i afgańskie służby bezpieczeństwa zabiły podczas ofensywy na południu Afganistanu 48 rebeliantów - podały afgańskie źródła wojskowe. W wyniku odniesionych ran w szpitalu zmarli dwaj żołnierze koalicji. Ich narodowości nie podano.

Siły koalicji wielonarodowej i
afgańskie służby bezpieczeństwa zabiły w trakcie walk na południu
Afganistanu 20 talibskich bojowników - poinformował
naczelny dowódca wojsk afgańskich w tej części kraju, generał
Rahmatullah Raufi.

Ponad 10 tysięcy żołnierzy
uczestniczy w rozpoczętej w Afganistanie masowej
ofensywie sił koalicji międzynarodowej przeciw talibom - podała
amerykańska armia.

Dwóch żołnierzy dowodzonej przez USA
wielonarodowej koalicji zginęło w dwóch oddzielnych starciach z
rebeliantami w Afganistanie - poinformowało amerykańskie
dowództwo.

Podczas operacji wojsk afgańskich i koalicyjnych na południu Afganistanu zabito w niedzielę 27 talibańskich bojowników - podał w wysoki rangą wojskowy afgański. Kolejni bojownicy zginęli w Kandaharze i Helmandzie.

Samobójstwo trzech arabskich więźniów z bazy Guantanamo na Kubie było "zaplanowanym aktem wojennym" - ocenił dowódca więzienia amerykański
admirał Harry Harris.

Ponad 50 talibów zginęło przed świtem w nalocie amerykańskim w prowincji Helmand na południu Afganistanu.

W walkach z siłami talibów w
południowoafgańskiej prowincji Uruzgan zginął amerykański żołnierz
a sześciu innych odniosło poważne obrażenia - podały amerykańskie źródła wojskowe w Kabulu.

W ataku śmigłowców na kompleks jaskiń w pobliżu
granicy afgańsko-pakistańskiej zabito czterech talibów oraz
zniszczono ciężarówkę załadowaną rakietami - oświadczyły władze wojskowe Stanów Zjednoczonych.

Jedenastu talibów i trzech policjantów zginęło w starciach na południu Afganistanu - poinformowały afgańskie władze.

Co najmniej 100 bojowników
islamskich zginęło w walkach między protalibskimi plemionami i
pakistańskimi siłami bezpieczeństwa, toczących się od soboty przy
granicy z Afganistanem - poinformował
przedstawiciel władz pakistańskiej Północno-Zachodniej Prowincji
Granicznej.

W ciągu ostatnich dwu dni w walkach na
południu Afganistanu zginęło co najmniej 41 ludzi - podały afgańskie koła rządowe.

Dowódca afgańskich rebeliantów zagroził atakami samobójczymi talibańskich bojowników,
wymierzonymi przeciwko amerykańskim siłom, stacjonującym w
Afganistanie.

Afgańscy talibowie zaatakowali konwój
policji na południu kraju, zabijając na miejscu siedmiu i
porywając dwu policjantów.

Hiszpan Hamed Abderrahman, nazywany przez
media "hiszpańskim talibem", został skazany na sześć lat
więzienia za przynależność do organizacji terrorystycznej Al-Kaida.

Co najmniej 30 domniemanych talibów
zginęło, a 60 zostało wziętych do niewoli podczas
wspólnej operacji armii afgańskiej i sił koalicji dowodzonej przez
USA w prowincji Helmand, na południu Afganistanu - poinformowało Ministerstwo Obrony w Kabulu.

Dwanaście osób, wśród nich ośmiu
policjantów, jeden cywil, dwóch rebeliantów i kandydat w wyborach
parlamentarnych 18 września, zostało zabitych w kilku atakach na południu Afganistanu, przypisywanych talibom -
podały władze lokalne.

Pakistańskie służby wywiadowcze aresztowały pięciu przywódców talibów, w tym zastępcę ich zbiegłego duchowego przywódcy, mułły Mohammada Omara - podały pakistańskie władze.