Na Facebooku jedna z blogerek zamieściła poruszający wpis. Opisała w nim historię 80-letniego Adama Janasza, który od 40 lat prowadzi zakład naprawy obuwia. Jak się okazało, najstarszy szewc w Warszawie myślał już o zamknięciu biznesu. Wszystko dlatego, że od miesięcy z jego usług korzysta bardzo mało klientów. Internauci masowo zaczęli udostępniać post blogerki. Efekt był natychmiastowy. Życie pana Adama z dnia na dzień zmieniło się nie do poznania. Dlaczego? Odpowiedź w materiale Klaudiusza Michalca.