stocznia(strona 8/14)

Pomoc w przekwalifikowaniu stoczniowców, poszukiwanie dla nich ofert pracy, łatwiejszy dostęp do funduszy pomocowych i pomoc socjalną dla pracownikom upadłej Stoczni Szczecińskiej zadeklarował zarząd miasta.

Nie ma przełomu w śledztwie w sprawie Stoczni Szczecińskiej - twierdzi Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. We wtorek szef MSWiA Krzysztof Janik zapowiedział "rychłe" postawienie zarzutów w tej sprawie.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik powiedział, że środki, trafiające dotychczas do agencji i funduszy państowych, będą przekazywane samorządom, dzięki czemu będą lepiej wykorzystywane.

Według prokuratora krajowego Karola Napierskiego, informacje szefa MSWiA na temat rychłych aresztowań wśród byłych członków zarządu Stoczni Szczecińskiej i holdingu Porta Holding S.A są jak najbardziej miarodajne.

Społeczny Komitet Wierzycieli Stoczni Szczecińskiej alarmuje, że upadek stoczni zdestabilizuje sytuację ekonomiczną północno-zachodniej Polski. Organizacja zrzesza prywatne firmy zatrudniające od kilku do kilkudziesięciu osób, które współpracowały ze stocznią.

Do czwartku Komitet Protestacyjny Stoczni Szczecińskiej wstrzyma się z podejmowaniem jakichkolwiek działań i form protestu. Takie ustalenia zapadły po poniedziałkowym spotkaniu komitetu z prezesem holdingu.

Prezes Stoczni Szczecińskiej zapowiedział, że w poniedziałek przed południem złoży w sądzie wniosek o upadłość firmy. Stocznia jest zadłużona wobec 250 wierzycieli na mniej więcej 240 milionów złotych.

Premier Leszek Miller zwrócił w poniedziałek uwagę, że ogłoszenie upadłości Stoczni Szczecińskiej nie jest równoznaczne z upadkiem firmy. Premier przypomniał, że dzięki ogłoszeniu upadłości spółki możliwe będzie wypłacenie jej pracownikom zaległych wynagrodzeń, wznowienie produkcji i utworzenie nowej spółki.

W środę w resorcie gospodarki odbędzie się spotkanie z przedstawicielami przemysłu kooperującego z polskimi stoczniami, na temat "rozwiązań zabezpieczających ten sektor przed łańcuchem upadłości" po upadku Stoczni Szczecińskiej.

Kolejne oszustwo rządu, stocznie powinny pozostać w rękach państwa, trzeba ratować miejsca pracy, nie było innego wyjścia - tak politycy komentowali zapowiedź ogłoszenia upadłości Stoczni Szczecińskiej.

Konsorcjum banków, wierzycieli Stoczni Szczecińskiej, pracuje nad nową koncepcją pomocy dla Stoczni - poinformował rzecznik PKO BP Leszek Zioło.

W sytuacji, w jakiej znalazła się Stocznia Szczecińska, nie było innego wyjścia niż zdecydować o ogłoszeniu upadłości - oświadczył przewodniczący sejmowej komisji gospodarki Adam Szejnfeld (PO) komentując piątkową decyzję zarządu stoczni.

Piątkowy wiec przed stocznią (PAP/Undro)
Prezes Stoczni Szczecińskiej, największej z 30 spółek wchodzących w skład holdingu Stocznia Szczecińska Porta Holding SA, Zbigniew Karkota powiedział stoczniowcom, że w piątek zarząd stoczni złoży wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości zakładu.

Pekao SA szacuje, iż wysokość strat jakie może ponieść bank z tytułu zaangażowania w Stocznię Szczecińską może osiągnąć 150 mln zł, ale jednocześnie podtrzymuje prognozę zysku netto na ten rok w wysokości 1,4 mln zł - poinformował bank.

Minister Skarbu Państwa pesymistycznie odnosi się do możliwości uruchomienia produkcji w Stoczni Szczecińskiej. We środę spotkali się wierzyciele stoczni z ministrem gospodarki Jackiem Piechotą, przedstawicielami resortu skarbu państwa oraz zarządem stoczni.

Tylko PKO BP, BRE i BIG BG zgodziły się na redukcję do 80% zadłużenia Stoczni Szczecińskiej, natomiast BPH PBK zgodził się na redukcję długu, ale na niższym poziomie - poinformował PKO BP, lider konsorcjum.

Czwartkowy wiec stoczniowców (PAP/Jerzy Undro)
Komitet protestacyjny podjął w czwartek decyzję o nieogłaszaniu strajku okupacyjnego na terenie Stoczni Szczecińskiej.

Do czwartku wszystkie banki-wierzyciele będą
musiały zadeklarować, że zgadzają się umorzyć długi Stoczni
Szczecińskiej do 80%. W przeciwnym razie firma będzie musiała
ogłosić bankructwo - poinformował w środę minister gospodarki.

Sąd Gospodarczy w Szczecinie zdecydował o otwarciu postępowania układowego wobec wierzycieli Holdingu Stoczniowego. We wtorek Sąd podjął podobną decyzję wobec wierzycieli Stoczni Szczecińskiej, która jest jedną ze spółek holdingu.

Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Szczecinie zdecydował o otwarciu postępowania układowego Stoczni Szczecińskiej z wierzycielami. Decyzja zapadła na posiedzeniu niejawnym we wtorek. Sąd oddalił tym samym wniosek o upadłość przedsiębiorstwa.