Upadek stoczni spowoduje upadek kooperantów
Społeczny Komitet Wierzycieli Stoczni Szczecińskiej alarmuje, że upadek stoczni zdestabilizuje sytuację ekonomiczną północno-zachodniej Polski. Organizacja zrzesza prywatne firmy zatrudniające od kilku do kilkudziesięciu osób, które współpracowały ze stocznią.
Danuta Plombon z Komitetu powiedziała, że ogłoszenie upadłości Stoczni Szczecińskiej oznacza koniec dla drobnych kooperantów tego zakładu. Wiele z nich będzie musiało ogłosić upadłość, albo wszcząć postępowanie układowe, to jest typowy efekt domina - dodała.
Zdaniem Danuty Plombon, upadek stoczni, to nie tylko wzrost bezrobocia w regionie, ale także spadek liczby małych przedsiębiorstw. Wiele osób współpracujących ze stocznią działało na zasadzie wpisu do ewidencji gospodarczej i brały one kredyty pod zastaw domów - mówiła Plombon. Dodała, że wiele z tych osób straciło cały majątek swojego życia.
Danuta Plombon zwróciła uwagę, że odzyskanie od stoczni wierzytelności będzie bardzo trudne. Zadłużenie zakładu wynosi 2 miliardy złotych, zaś wartość jego majątku szacuje się na 400 milionów. Dodatkowo, w pierwszej kolejności zaspokojone zostaną roszczenia pracowników stoczni, a później Skarbu Państwa. (aka)