staruszka

Nie udało się uratować życia kobiety, którą znaleziono w głębokiej na ok. 20 metrów studni. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczyny tego zdarzenia.

Policjanci z Torunia pochwalili się wyjątkowym listem, jaki dostali od jednej ze starszych mieszkanek miasta. Kobieta dziękowała w nim za pomoc funkcjonariusza. List trafił do komendanta.

Komendant Miejski Policji w Przemyślu wręczył podziękowania i złożył gratulacje 91-letniej kobiecie, która podczas napadu na bank wyróżniła się niesamowitą odwagą. Seniorka, widząc jak napastniczka atakuje pracownicę placówki, zareagowała, uderzając agresorkę kulą ortopedyczną.

Pod koniec 2021 r. pracownicy socjalni dokonali w gminie Sosnowica (woj. lubelskie) szokującego odkrycia. W jednym z domów znaleźli 86-letnią kobietę w stanie skrajnego wyczerpania - była wygłodzona, dosłownie przeklejona do łóżka mieszaniną wydzielin, miała rozległe rany od odleżyn. Staruszki niestety nie udało się uratować. We wtorek jej 64-letnia córką usłyszała zarzuty w sprawie.

Mieszkaniec Mogilna szarpał, kopał i uderzał pięściami starszą kobietę, a następnie zabrał jej 35 zł. Wszystko dlatego, że ta odmówiła pożyczenia mu dwóch złotych. Mężczyzna został już zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

Policja z Lidzbarka poszukuje kierowcy toyoty yaris, który na przejściu dla pieszych najechał na stopy kobiety. Po zdarzeniu nie zatrzymał się i pojechał dalej. 67-latka została przetransportowana do szpitala.

Sądowy finał głośnej sprawy: policjanci, którzy pobili staruszkę w jednym ze sklepów we Wrocławiu, zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu. 82-latka miała zostać przyłapana przez właściciela sklepu na kradzieży jedzenia.

Na terenie przychodni w Sanoku (województwo podkarpackie) leżały zwłoki 81-latki, która zginęła w wypadku. Świadkowie relacjonują, że nie były wystarczająco zabezpieczone. - Nikt ich nie pilnował. Wyglądało to koszmarnie - przekonują.

Opiekunka z Gniezna biła i poniżała niewidomą 80-latkę, którą miała się zajmować. Sprawa wyszła na jaw dzięki ukrytej kamerze. Podejrzenia co do kobiety zaczęła mieć wnuczka pani Ireny.

82-letnia pani Bronisława najprawdopodobniej miała problemy z rozumieniem tego, co robi i co się z nią dzieje. Ale policjanci potraktowali ją jak chuligana. Szarpali staruszką, bez potrzeby rzucili ją na ścianę i założyli kajdanki.

Młody mężczyzna podszedł do starszej pani, która wracała z zakupów i zaproponował pomoc przy wniesieniu reklamówek. Kobieta skorzystała z oferowanej przysługi, a on wchodząc klatką schodową zabrał torebkę z dokumentami, telefonem, pieniędzmi i uciekł. Teraz policja prosi o pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy.

Starsza, poruszająca się na wózku inwalidzkim kobieta miała polecieć do Londynu. Zamiast tego spędziła cały dzień na terenie portu lotniczego, nie wzbudzając niczyjego zainteresowania

Mężczyzna wpadł w przygotowaną zasadzkę.

- Nie szukamy sensacji . Starszej pani spaliło się mieszkanie i po sąsiedzku chciałam pomoc - komentuje Beata Czarkowska.

Zarzuty przekroczenia uprawnień postawiła wrocławska prokuratura dwojgu policjantom, którzy w trakcie interwencji mieli uderzyć 82-letnią kobietę. Policjanci interweniowali w związku z kradzieżą w sklepie, której miała dopuścić się starsza kobieta.

"Staruszka była zdezorientowana i miała trudności z określeniem miejsca, w którym się znajduje".

Salon "Wrocław Piercing Studio" odwiedziła 86-letnia pani, która postanowiła w końcu przekłuć sobie uszy. Pracownicy nie kryją dumy z tego, że mogli pomóc staruszce zrealizować swój cel. "Przynajmniej rodzice nie będą się oburzać" - skomentowali z uśmiechem.

Pod koniec stycznia kamery Straży Miejskiej w Legnicy zarejestrowały słodko-gorzki obraz naszego społeczeństwa. Widać na nim staruszkę, która stoi nieruchomo, bo nie potrafi przejść po oblodzonym chodniku. Obok niej przechodzą ludzie, ale nikt nie zwraca na nią uwagi. W końcu zatrzymuje się kobieta w czerwonej kurtce, która oferuje pomoc. Gdy to nagranie wypłynęło do Internetu prezydent miasta rozpoczął poszukiwania nieznajomej bohaterki. Nareszcie udało się ją znaleźć.

Warszawiacy chcą odnaleźć staruszkę i zorganizować dla niej pomoc.