Policjanci szarpali 82‑latkę. Jest proces
82-letnia pani Bronisława najprawdopodobniej miała problemy z rozumieniem tego, co robi i co się z nią dzieje. Ale policjanci potraktowali ją jak chuligana. Szarpali staruszką, bez potrzeby rzucili ją na ścianę i założyli kajdanki.
Prokuratura zarzuca również byłym policjantom, że zastosowano wobec starszej kobiety "nieadekwatne do jej zachowania środki przymusu bezpośredniego", używając siły oraz obezwładniając kobietę i zakładając jej kajdanki.
Oskarżeni nie przyznali się przed sądem do winy. Lidia S. składając wyjaśnienia powiedziała, że dobrze znała starszą kobietę, kilkakrotnie była wzywana na interwencję po tym, jak 82-latka dokonywała kradzieży. Zaprzeczyła przy tym, że ją uderzyła, a kajdanki - jak mówiła była policjantka - zostały założone, ponieważ kobieta była agresywna - podaje rmf24.pl.
Zdaniem oskarżonych, starsza kobieta miała wyzywać interweniujących policjantów, pluć na nich oraz uderzać ich rękami i nogami.
Do całego zdarzenia doszło w grudniu 2015 roku. Film z monitoringu sklepowego, pokazujący kobietę i mężczyznę w policyjnych mundurach. I starszą kobietę siedzącą na krześle. W pewnym momencie policjantka zakłada lateksowe rękawiczki. Potem bije kobietę w głowę. Nie widać, by staruszka była w jakikolwiek sposób agresywna.
Później na nagraniu widać jak policjantka bierze torebkę zatrzymanej kobiety i wyrzuca wszystko na podłogę. Na koniec nagrania dwoje funkcjonariuszy podnosi kobietę z krzesła przyciska ją do ściany i zakładają z tyłu kajdanki na ręce.
Po rozpoczęciu śledztwa Komendant Miejski Policji we Wrocławiu wszczął procedurę usunięcia ze służby dwojga policjantów. Dziś już nie pracują w policji.
Lidii S. oraz Piotrowi L. grozi do trzech lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: gazetawroclawska.pl / rmf24.pl