Wirtualna Polska już drugi rok z rzędu spełniła marzenie Powstańca. Na Skwerze Pamięci Batalionu AK Zaremba-Piorun po raz kolejny pojawił się tłum ludzi, który nie zawiódł weterana Powstania Warszawskiego. - Na takie prośby się odpowiada - mówi jeden z uczestników naszej akcji. Stanisław Jan Majewski nie czuje się bohaterem i zachowuje skromność. - Byliśmy takim samym pokoleniem jak wy, gdybyście znaleźli się w tej sytuacji - tłumaczy. - Najbardziej mnie cieszy, że pamięć o powstańcach będzie w dalszym ciągu żyła - podsumował.