Podobno jeden procent Polaków (jak przekonywał mnie jeden z politycznych doradców) do dzisiaj nie wie, że Kaczyńskich jest dwóch. I żyją w błogim przekonaniu, że zarówno prezydentem Polski, jak i liderem Prawa i Sprawiedliwości jest jedna i ta sama osoba. Cóż, taki już los bliźniaków jednojajowych, są i będą myleni. I podobno wyraźnie wychodzi to ze szczegółowych badań. Dużo ciekawsza wydaje mi się jednak sytuacja, w której ktoś ma bliźniaka, ale mało kto o tym wie. I wszyscy żyją w przekonaniu, że polityk jest jeden, a w rzeczywistości rządzi dwóch, sprytnie to tylko ukrywając. O kim myślę? Tak, o Donaldzie Tusku. Podejrzenie, że jest w Polsce dwóch identycznych Tusków-bliźniaków wyraźnie wyłania się bowiem z analizy najnowszego sondażu Wirtualnej Polski.