Polacy kochają spędzać czas nad wodą, ale pływać nie potrafią. Nowy sondaż
Nie uratujemy tonącej osoby. Polacy twierdzą, że pływają kiepsko, chociaż nad wodę jeżdżą bardzo chętnie. Uważają za to, że zasady udzielania pierwszej pomocy są im dobrze znane.
W tym roku o wysokie temperatury i bezchmurne niebo nietrudno. Polacy korzystają z pięknej pogody i wyjeżdżają wszędzie tam, gdzie można odetchnąć od codzienności. W sondażu przeprowadzonym na panelu Ariadna dla WP 80 proc. badanych przyznało, że lubi spędzać czas nad wodą.
Tam jednak o wypadek nietrudno. Od początku sezonu w kąpielskach strzeżonych i niestrzeżonych dochodzi do tragedii. Polacy twierdzą, że chętniej wybierają te, na których jest ratownik. 20 proc. deklaruje jednak, że przyjeżdża również w miejsca, gdzie go nie ma.
Pod koniec maja na plaży w Sobieszewie zginęła pracownica TVP. Kobieta rzuciła się na pomoc 14-letniemu synowi, którego porwały prądy wsteczne. Nastolatka uratował żołnierz, który widział sytuację.
Polacy nie oceniają swoich umiejętności pływackich wysoko. 32 proc. przyznaje, że w ogóle nie potrafi pływać. 36 proc. twierdzi, że pływa "słabo", ale "na wodzie się utrzyma". Jedynie 6 proc. badanych uważa, że jest z tym u nich "dobrze".
Nie jest więc zaskoczeniem, że 58 proc. Polaków nie jest w stanie uratować tonącej osoby. Jedynie 26 proc. uważa, że jest w stanie to zrobić.
Badani w panelu Ariadna przyznają jednak, że zasady udzielania pierwszej pomocy są im znane. Problem z nimi ma jedynie 15 proc. osób.
Polacy zarzekają się, że nie pływają po alkoholu. Zapewniło o tym 79 proc. osób. 16 proc. przyznało, że przynajmniej raz się im to zdarzyło.'
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl