SMS(strona 3/1)

Przed Sądem Rejonowym w Szczytnie rozpoczął się proces byłego starosty mrągowskiego Dominika T., oskarżonego o bezprawne groźby wobec pracownika jednej z powiatowych instytucji. Rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.

Ewa Siedlecka i Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej", autorzy publikacji o wojskowej prokuraturze, prowadzącej śledztwo w sprawie przecieków ze śledztwa smoleńskiego, podkreślają, że napisali prawdę. Jesteśmy w szoku i jest nam przykro - mówią o próbie samobójczej śledczego.

Największym zagrożeniem dla polszczyzny jest to, że będziemy musieli, a co gorsza - będziemy chcieli, pozbyć się charakterystycznych polskich liter - mówi "Gazecie Wyborczej" językoznawca prof. Jerzy Bralczyk.

"Jezus Chrystus" i "szatan" znalazły się na liście ok. 1600 słów, których używania w sms-ach chcą zakazać władze w Islamabadzie. Pakistański Kościół katolicki oświadczył, że nie godzi się na zakaz dyskryminujący chrześcijan.

Ubiegający się ponownie o mandat płocki senator PO Eryk Smulewicz oraz jego asystent otrzymali w ostatnim czasie przesłane na ich telefony komórkowe SMS-y zawierające groźby i wulgarne określenia. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Od kilku dni w sieciach telefonów komórkowych rozsyłane są masowo smsy o treściach takich jak: "9 października wyrzuć Tuska do śmietnika". Przesyłane są także grafiki z wizerunkiem lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i zielonego kameleona z podpisem: "Co, znowu się zmieniamy?". Ruszył przedwyborczy marketing wirusowy. To sympatycy obu partii próbują wpłynąć na wyborców - informuje "Rzeczpospolita".

W stolicy uruchomiono system powiadomień parkingowych przez SMS, informuje "Życie Warszawy". Zainteresowani będą informowani o wprowadzeniu czasowych zakazów postoju lub zatrzymywania się na niektórych ulicach w mieście.

Polska Jest Najważniejsza zaapelowała do prezydenta Bronisława Komorowskiego o zdymisjonowanie jego doradcy, prof. Tomasza Nałęcza, w związku z wypowiedzią, w której wg. PJN obraził on gen. Sławomira Petelickiego. Komentując tę sytuację w programie "7. Dzień Tygodnia" na antenie Radia Zet Nałęcz powiedział, że dostaje "chamskie sms-y od generała Petelickiego". - Jeżeli tak ma wyglądać honor polskiego generała, to ja muszę zaapelować do PJN, żebyście organizowali poważniejsze akcje polityczne - mówił Nałęcz.

Generał kłamie, oczywiście że tak! - w ten sposób Andrzej Halicki z PO odpowiedział Markowi Jurkowi, który w programie "7. Dzień Tygodnia" zaproponował, by PO wytoczyła proces gen. Sławomirowi Petelickiemu. Petelicki powiedział, że widział tuż po katastrofie w Smoleńsku wiadomość tekstową skierowaną do posłów PO o treści "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił".

Czy to prawda, jak twierdzi gen. Petelicki, że politycy PO tuż po katastrofie smoleńskiej otrzymali sms z instrukcją, by w mediach mówić o winie pilotów? Posłowie PO nie kryją oburzenia. - Absurdalne, albo ktoś zrobił niezły numer generałowi, albo to on konfabuluje - mówi Sławomir Neumann (PO). - Może politycy mu się pomylili - sugeruje Paweł Olszewski (PO). Zgodnie zaprzeczają wszyscy nasi rozmówcy z Platformy, Jadwiga Zakrzewska, Jerzy Fedorowicz i Maciej Orzechowski. Czy politykom opozycji ta informacja wydaje się równie nieprawdopodobna? Zobacz film.

Nawet do roku więzienia grozi 21-letniej kobiecie, która przez dwa tygodnie blokowała numery alarmowe policji oraz wysyłała sms-y znieważające funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kępnie (Wielkopolska). W sprawie wszczęto śledztwo. Kobiecie nie postawiono jeszcze zarzutu.

Zabójstwem zakończyła się utrzymywana przez niemal sześć lat za pomocą sms-ów i mms-ów znajomość między 21-latkiem z Zamościa w woj. lubelskim i 29-latkiem z Mielenka Drawskiego w woj. zachodniopomorskim. Młodszy mężczyzna zasztyletował starszego.

Tragicznie zakończyła się z pozoru błaha sprawa. 33-letni Neil Brook wysłał do swojego sąsiada 27-letniego Josefa Witkowskiego, SMS z drobnym błędem tzw. literówką - donosi portal "Daily Mail". W napadzie szału Brook zadał ponad 100 ciosów nożem swemu sąsiadowi.

- Chcę zakazać oszukańczych loterii i gier poprzez SMS-y, organizowanych przez operatorów sieci komórkowych - mówi "Gazecie Wyborczej" Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Jeszcze przed Euro 2012 rząd uruchomi specjalny system ostrzegania mieszkańców przed zagrożeniem powodzią czy pożarami lasów. System ma zapobiec sytuacji z tamtego roku, gdy wielu mieszkańców nie zostało w porę poinformowanych o zbliżającej się powodzi - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Wysyłając SMS pod wskazany numer telefoniczny lub wpłacając pieniądze na konto można wesprzeć Ruch Poparcia Janusza Palikota, do czego zachęca się w Internecie na stronach organizacji. Tymczasem ta publiczna zbiórka odbywa się bez zezwolenia - informuje "Nasz Dziennik".

Pierwszy sms wysłano dokładnie 18 lat temu. 3 grudnia. Nikt nie przypuszczał, jak bardzo zmieni świat - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Innowacyjny system wczesnego ostrzegania mieszkańców o zagrożeniach takich jak: powodzie, wichury, śnieżyce oraz informowania o wydarzeniach z życia miasta przez wiadomości sms, ruszył z końcem października w Sandomierzu (świętokrzyskie). Również władze powiatu ropczycko-sędziszowskiego na Podkarpaciu chcą wiadomościami sms ostrzegać mieszkańców o zbliżającym się zagrożeniu powodziowym.

Informacje o zagrożeniu burzą, deszczem albo wylaniem rzek będzie dostępne dzięki usłudze SMS. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uruchomił system szybkiego powiadamiania o groźnych zjawiskach drogą elektroniczną.

Świętokrzyska policja zatrzymała cztery osoby podejrzewane o podszywanie się pod bank i wyłudzanie pieniędzy. Sprawcy, wysyłając sms-y do klientów banków, w których prosili o podanie loginów i haseł, oszukali 1200 osób.