Jak wynika z dokumentów ujawnionych przez serwis Politico, Rosja desperacko poszukuje możliwości zakupu nowych technologii, by móc kontynuować wojnę z Ukrainą. Lista zawiera kilkadziesiąt pozycji m.in. elektroniczne czipy, do których dostęp jest blokowany sankcjami. - Od początku wojny w Ukrainie nie mieli dużych zapasów zachodnich komponentów. Były one dostarczane na bieżąco. A teraz Putin ma spory problem, bo zapasy się kończą, a Rosjanie ich nie wyprodukują – mówi Wirtualnej Polsce płk Maciej Matysiak, były zastępca Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego i ekspert Fundacji Stratpoints.