- Jedyne co ma, to wizerunek i nic więcej - tak o prezydencie Słupska Robercie Biedroniu powiedział Paweł Lisicki. Jednocześnie przyznał, że środowisko lewicowe wiąże z politykiem duże nadzieje. Publicysta "Do Rzeczy" sprowadza ich jednak na ziemię. Jak podkreślił, Biedroń jest gwiazdą, bo jest homoseksualistą. - To jest jedyne, na czym potrafi coś zbudować - zaznaczył.