Ministerstwo Sprawiedliwości umożliwiło dostęp do rejestru osób skazanych za przestępstwa przeciwko dzieciom oraz gwałty ze szczególnym okrucieństwem. Szybko okazało się, że na liście znajduje się osoba, która pracuje w Domu Kultury w Wolbromiu. Gdy dyrektor placówki się o tym dowiedział, zdecydował się na nieprzedłużenie mężczyźnie umowy od Nowego Roku. Z rejestru wynika, że został on skazany w latach 90. za czyny na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Reporter WP rozmawiał z dyrektorem domu kultury, Piotrem Gamrotem.