Nie ma dowodów na to, że Niemcy zmuszali siłą Polaków do udziału w pogromach żydowskich, takich jak w Radziłowie i Jedwabnem. Prawdopodobnie jednak wydawali im instrukcje wykonawcze - oceniają historycy IPN.
Dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu
Pamięci Narodowej - Paweł Machcewicz, powiedział Radiu
Białystok, że według relacji świadków w pogromie
Żydów w Radziłowie, w lipcu 1941 roku, istotną
rolę odegrali Niemcy.
Rozkaz szefa RSHA (Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy) - Reinharda Heydricha dotyczących wciągania antykomunistycznie i antyżydowsko nastawionych Polaków do pogromów Żydów w 1941 r. po agresji na ZSRR ujawniły w piątek Archiwa Państwowe. To wskazuje na zamierzoną akcję niemiecką - powiedziała szefowa Archiwów Państwowych Daria Nałęcz na konferencji prasowej.
Prokuratorzy IPN dotarli do naocznych świadków mordu kilkuset Żydów w lipcu 1941 r. w Radziłowie, który poprzedzał zdarzenia w Jedwabnem - poinformował w środę prowadzący to śledztwo prokurator Radosław Ignatiew.
We wtorek i w środę wieczorem 2 program TVP pokaże reportaż Agnieszki Arnold pt. "Sąsiedzi" o zagładzie Żydów w Jedwabnem i w pobliskim Radziłowie w 1941 r.