Do mordu w Radziłowie doszło 3 dni przed zbrodnią w Jedwabnem.
Według informacji umieszczonej na pomniku w Radziłowie, zginęło tam około 800 Żydów, z których 500 spalono w stodole. Świadkowie twierdzą, że przed tym wydarzeniem do miasteczka przyjechało kilka samochodów z Gestapo, które brało czynny udział w pogromie. Świadkowie utrzymują też, że Niemcy rozdawali broń Polakom.
Ważnym źródłem informacji w sprawie Radziłowa jest przekazany Instytutowi Pamięci Narodowej przez Instytut Yad Vashem pamiętnik Chaji Finkelsztaajn, Żydówki która uratowała się z pogromu.
Pion śledczy IPN prowadzi śledztwo w sprawie mordu w Radziłowie. (and)