psl(strona 47/79)

Peruwiańska czapeczka nie przestaje przynosić szczęścia drużynie Donalda Tuska. To może się zmienić dopiero kiedy recesja zapuka do domu Kowalskiego, albo kiedy Platforma zrobi jakieś piramidalne głupstwo. Na razie obóz Tuska jest dwa, a może i trzy razy silniejszy od PIS-owskich Okopów św. Trójcy. Dramatycznie złe notowania prezydenta też trudno uznać za mocny fundament i odskocznię do utrzymania na drugą kadencję tego bastionu, dziś w istocie centrali głównej, obozu braci Kaczyńskich. Wyniki sondażu są kontynuacją nie tylko w tym sensie, że wykazują tych samych od lat liderów, lecz także tę samą tendencję do systemu dwupartyjnego, który Jan Rokita nazywa "duopolem" – systemem dwu biegunów, wokół których skupia się dziś polskie życie polityczne.

Wrocławski sąd rejonowy zajmie się o godzinie 11 sprawą działacza PSL oskarżonego o korupcję. Mariusz Gregorczyk miał w czasie pracy w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa we Wrocławiu obiecywać swoim przełożonym z nadania PiS, że nie zostaną zwolnieni po wyborach parlamentarnych z 2007 roku.

Czy powstrzymają się od zakupów w "Dniu bez zakupów"? na to pytanie odpowiadają Zbigniew Wassermann z PiS, Janusz Piechociński z PSL i Tadeusz Cymański z PiS.

W mojej ocenie w wyborach 2010 wystartują Jarosław Kaczyński zamiast Lecha Kaczyńskiego i Bronisław Komorowski zamiast Donalda Tuska - mówi Wirtualnej Polsce poseł PSL Janusz Piechociński.

To jest typowa medialna zbitka - poseł PSL Eugeniusz Kłopotek komentuje doniesienia Rzeczpospolitej, która napisała o raporcie Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki żywnościowej. Jeżeli ktoś mówi, że połowę pieniędzy przeznaczonych na rolników konsumuje się na urzędników, to kłamie - dodaje poseł.

Nie odnieśliśmy sukcesu w Iraku - mówi Wirtualnej Polsce poseł PSL Aleksander Sopliński.

Gdyby dziś odbywały się wybory
prezydenckie, 51% respondentów oddałoby głos na Donalda
Tuska, a 20% na Lecha Kaczyńskiego - wynika z sondażu
instytutu SMG/KRC dla "Newsweeka".

"Rzeczpospolita" pisze o kłopotach jakie przeżywa koalicja. Politycy Platformy żalą się, że Ludowcy krytykują niemal wszystkie pomysły Platformy Obywatelskiej. Jeden z członków władz PO mówi gazecie, że PSL blokuje wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych oraz zmiany w finansowaniu partii politycznych. Politycy PO mają też pretensje do kolegów z koalicji, że podczas sejmowej debaty słabo bronili ustawy budżetowej.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski powiedział, że PSL zawsze było za tym, by szpitale były własnością publiczną, w tym samorządową. Jak zaznaczył, rząd powinien wprowadzić do ustawy o reformie służby zdrowia takie poprawki, które ochronią szpitale przed prywatyzacją. Jego zdaniem, jest to bardzo ważne dla obywateli, którzy obawiają się prywatyzacji.

Gdzie nie przyłożyć ucha, wszyscy notowania Platformy, charyzmę sondażową premiera Tuska i marketingową sprawność rządu nazywają używając największych słów. Poparcie jest więc "fenomenalne", "niesłychane", "wybitne", czy "historyczne". Naprawdę tak uważacie? Przyjrzyjmy się temu dokładniej.

Najnowszy sondaż Wirtualnej Polski nie przyniósł wielkich zmian w poparciu dla największych partii i instytucji państwa. Premier i jego rząd zanotowali nieco więcej niż w poprzednim badaniu pozytywnych ocen, prezydent ciut mniej ocen negatywnych, a hegemonia Platformy Obywatelskiej na polskiej scenie politycznej wydaje się niezmienna. Powody do zmartwienia mają małe partie, gdyż są... coraz mniejsze w sondażach.

Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski złoży
we wtorek w Instytucie Pamięci Narodowej zawiadomienie o
przestępstwie sfałszowania wyborów w 1947 r. - zapowiada "Gazeta
Wyborcza".

Minister gospodarki Waldemar Pawlak jest przekonany, że polski system finansowy nie jest zagrożony z powodu kryzysu na amerykańskim rynku finansowym. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśniał, że polskie banki nie podejmowały tak ryzykownych działań jak zachodnioeuropejskie i amerykańskie instytucje finansowe.

Platforma Obywatelska umie skutecznie reagować na wahnięcia poparcia. Gdy dwa tygodnie temu sondaże odnotowywały spadek popularności i rządu i Platformy Obywatelskiej, politycy PO nie siedzieli z założonymi rękami. W ciągu kilku dni wymyślili co najmniej cztery chwytliwe hasła, które miały dotrzeć do różnych grup elektoratu Platformy, które, jak pokazywały badania, pomału zaczęły odpływać.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec września wygrałaby je PO z poparciem 43%; na drugim miejscu znalazłby się PiS, na które chciało głosować 19% - wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski przeprowadzonego przez Gemius.

Trwają prace nad ustawą medialną, jeśli ustawa przybierze określony kształt SLD poprze projekt koalicji PO-PSL. Poseł SLD, Jerzy Szmajdziński wymienił cele jakie powinna realizować ustawa: nadrzędnym celem ustawy jest przywrócenie ładu medialnego, zachowanie niezależności mediów publicznych i prywatnych od władzy wykonawczej i rządu.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski powiedział, że przepisy, dotyczące nepotyzmu w obsadzie stanowisk, powinny zostać uściślone.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w pierwszej połowie września, PO uzyskałaby 54% poparcia, a PiS - 28% - wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP. Do Sejmu
dostałby się jeszcze tylko SLD z 6% wynikiem.

To nie jest błahy spór; to jest bardzo poważny spór o pryncypia, który niepotrzebnie się trywializuje - powiedziała minister ds. walki z korupcją Julia Pitera (PO) w Radiu Zet o swym konflikcie z posłem PSL Eugeniuszem Kłopotkiem.

Media ciężko pracują, żeby skłócić
koalicję rządową - ocenił wicepremier Waldemar
Pawlak. Zapewnił jednak, że PO i PSL potrafią ze sobą rozmawiać,
dlatego impulsy płynące z mediów nie zaszkodzą koalicji.