Wpadki roku

Największe gafy w 2011...

Obraz

/ 16Największa wpadka roku! - zobacz zdjęcia

Obraz
© PAP / Paweł Kula

Szok! Czy oni nie wiedzą, co mówią?! Zobacz najbardziej spektakularne gafy znanych polityków, do których doszło w 2011 r.!

Niezłą wpadkę zaliczył w programie "Kawa na ławę" Ryszard Kalisz. Polityk mówiąc o Partnerstwie Wschodnim, zamiast Zjednoczone Królestwo powiedział Zjednoczone Kur... Ot, przejęzyczenie...

Innym razem, komentując raport MAK nt. katastrofy smoleńskiej polityk nie zapanował nad gestykulacją. Kamery uchwyciły, jak przez dłuższy czas nieświadomie pokazywał widzom... środkowy palec.

(js)

/ 16"Konstytucja 3 Maja była drugą na kontynencie europejskim"

Obraz
© PAP

Bronisław Komorowski językowych wpadek miał w ubiegłym roku sporo. Zapraszając wszystkich Polaków na "majówkę z Polską" stwierdził, że Konstytucja 3 Maja była "drugą na kontynencie europejskim konstytucją nowoczesną". Minął się z prawdą - polska konstytucja była pierwszym tego typu dokumentem na naszym kontynencie, a drugim na świecie - po konstytucji ustanowionej w 1787 roku w USA. Dodajmy, że Bronisław Komorowski, co często podkreśla, jest z wykształcenia historykiem.

Innym razem podczas konferencji w Belwederze, Bronisław Komorowski przemianował Jana Pawła II na III.

Wpadką roku w wykonaniu prezydenta były jednak dwa błędy ortograficzne we wpisie do księgi kondolencyjnej po tsunami w Japonii. "Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bólu i w nadziei na pokonanie skutków katastrofy" - tak powinien brzmieć wpis prezydenta. Bronisław Komorowski jednak zamiast "bólu" napisał "bulu", a zamiast "nadziei" - "nadzieji".

/ 16"Niech się pan ode mnie odpier..."

Obraz
© wp.pl / Paulina Matysiak

Jakby pan do mnie przyszedł do kancelarii i poprosił o komentarz, to dostałby pan w dziób za takie pytanie i za czelność, że pan do mnie dzwoni. Niech pan się ode mnie odpier... - usłyszał dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego" od męża Marty Kaczyńskiej, Marcina Dubienieckiego, który wprawdzie politykiem nie jest, ale w ubiegłym roku wiele mówiło się o jego ambicjach politycznych.

Słowa te padły w odpowiedzi na prośbę o komentarz w sprawie związanej z jednym ze wspólników Dubienieckiego. Chodziło o jedną ze spółek na Pomorzu, w której udziały ma m.in. zięć zmarłego prezydenta. Dziennikarze "Dziennika Bałtyckiego" próbowali się od niego dowiedzieć, w jakich okolicznościach został współpracownikiem.

Rozmowa była rejestrowana. Dziennikarze przekazali nagranie pomorskiej palestrze, do której należy Dubieniecki. Okręgowa Rada Adwokacka w Gdańsku wszczęła postępowanie sprawdzające wobec adwokata.

/ 16"Starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki"

Obraz
© PAP / Wojciech Pacewicz

W lutym posłanka PO wpadła w nie lada kłopoty przez wywiad, w którym miała powiedzieć, że "starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki". W tej samej rozmowie Mucha zastanawiała się też nad "sensem wykonywania operacji biodra u 85-latka, który nie chodzi i nie będzie chodzić". Wywiad ukazał się w partyjnej gazecie "POgłos".

Posłanka wydała specjalne oświadczenie, w którym zapewniała, że wywiad nie odzwierciedla jej poglądów i że był przez nią autoryzowany w pośpiechu. Rozmowa zbulwersowała wielu. Posłanka straciła pierwsze miejsce na lubelskiej liście PO w wyborach do sejmu. Mimo gorszej pozycji i tak okazała się bezkonkurencyjna na liście. Obecnie pełni funkcję ministra sportu.

/ 16Nadzy mężczyźni w tle za ministrem

Obraz
© e-kg.pl | Michał Świderski

Wyjątkowe tło konferencji miał minister Bogdan Klich, który spotkał się z dziennikarzami na plaży w Kołobrzegu. Oprócz sprzętu wojskowego i saperów, częścią "dekoracji" stał się pływający pod niemiecką banderą jacht "Inspiration". Gdy znalazł się około 150 m od plaży, okazało się, że załogę stanowią kompletnie nadzy mężczyźni. Panowie huśtali się za burtą na linie przymocowanej do masztu w czasie, gdy minister rozmawiał z dziennikarzami. Jak podawał kołobrzeski portal e-kg.pl, nietypowych gości zauważyła tylko część delegacji. Niecodzienne widowisko umknęło uwadze ministra. Zaraz po zakończeniu zabawy, jacht odpłynął na zachód.

/ 16"Euro powinno być w Polsce zachowane, przynajmniej 20 lat"

Obraz
© PAP / Jacek Turczyk

Podczas konferencji Prawa i Sprawiedliwości "O gospodarce, o Polsce, o nas" Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie, w którym stwierdził: - Euro powinno być w Polsce zachowane, powinno być zachowane przynajmniej 10 lat, ale powiem więcej, powinno być zachowane przez 20 lat. Minęło trochę czasu, zanim prezes PiS zorientował się, że popełnił pomyłkę i skorygował swój błąd.

/ 16"Bardzo lubię... lato"

Obraz
© PAP / Radek Pietruszka

Nie lada wpadkę zaliczył na konferencji prasowej poświęconej polskiej prezydencji premier Donald Tusk. Zapytany przez dziennikarkę Polskiego Radia, czy wszystko jest już zapięte na ostatni guzik, odpowiedział: - Guziki wszystkie zapięte na pewno... Trochę taki jestem... Patrzę na letni strój pani redaktor i dlatego nie kojarzy mi się z tym... z dopięciem wszystkiego na ostatni guzik. To nie przygana, wręcz przeciwnie. Bardzo lubię... lato.

Chociaż premier przeprosił za swoją wypowiedź, jego żart nie spodobał się przedstawicielkom Partii Kobiet, które na briefingu w sejmie domagały się ukarania Donalda Tuska przez Komisję Etyki Poselskiej. - To skandaliczna wypowiedź, mam wrażenie, że PO bierze udział w zawodach na najbardziej seksistowską partię rządzącą w dziejach RP - oceniła Izabela Stawicka z Partii Kobiet.

/ 16"Zgłaszam propozycje jako klub PiS"

Obraz
© PAP / Jacek Bednarczyk

Zbigniew Ziobro zaliczył wpadkę podczas spotkania z wyborcami w Biłgoraju. Zapomniał, że nie jest już członkiem PiS, a liderem Solidarnej Polski i zapowiedział, że zgłosi propozycje "jako klub Prawa i Sprawiedliwości". Co znaczy siła przyzwyczajenia...

/ 16"Chłopi wyjechali ze wsi i zdziczeli"

Obraz
© PAP / Paweł Kula

Z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. (...) za związkami partnerskimi. Chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło - powiedział Adam Hofman reporterowi TVN24 komentując teledysk PSL, w którym czołowi politycy tej partii m.in. tańczą.

Te śmiałe słowa wywołały burzę. - Słyszałem tę bardzo niezręczną wypowiedź. Uważam to osobiście za absolutny skandal i jeśli ktoś ma tego typu pogląd, że posłowie, którzy przyjeżdżają ze wsi do miasta muszą "baranieć" i "dziczeć", to wystawia sobie bardzo złe świadectwo. Dla takich ludzi jak pan poseł Hofman nie powinno być miejsca w partii, która mówi coś o sprawiedliwości i prawie, bo ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych ludziach - mówił premier.

Jarosław Kaczyński tłumaczył swojego rzecznika. - Wypowiedź pana Hofmana odnosi się do osób które są w PSL, które głosowały np. za GMO - mówił. - Chodziło o PSL. To jest po prostu cała prawda o PSL - dodał. - Tusk powinien w tej sprawie siedzieć cicho - podsumował Hofman.

10 / 16Prezydent Czech dyskretnie "zwędził" pióro

Obraz
© PAP / CTK / Michal Kamaryt

Czeska telewizja pokazała fragment nagrania wideo z oficjalnej wizyty prezydenta Vaclava Klausa w Chile, na którym widać jak Klaus podczas wspólnej konferencji prasowej z goszczącym go prezydentem Chile Sebastianem Pinerą, podziwia inkrustowane półszlachetnym kamieniem lapis lazuli pióro a następnie...dyskretnie chowa go do kieszeni.

Nagranie wywołało kłopotliwe dla czeskiego prezydenta komentarze mediów, chociaż chilijscy gospodarze niezwłocznie zapewnili, że goście mogą zupełnie swobodnie zabierać pióra po zakończeniu uroczystości podpisywania oficjalnych dokumentów.

11 / 16"Brzydkie kobiety odstręczają wyborców"

Obraz
© PAP / Leszek Szymański

Kontrowersyjna wypowiedź w jednym z programów telewizyjnych padła z ust polityka SLD. - Jeżeli koło partii kręcą się osoby, kobiety nieatrakcyjne, to jest coś anachronicznego, coś co odstręcza wyborców - powiedział Miller.

Leszek Miller przeprosił za swoje słowa, przyznał, że trochę mu się "pokiełbasiło". Wypowiedź polityka skrytykowała m.in była prezydentowa Jolana Kwaśniewska, która stwierdziła, że Miller "poleciał seksistowsko".

12 / 16"Łukaszenka - co to za jeden?"

Obraz
© PAP / EPA / Sabri Elmhedwi

"Łukaszenka - co to za jeden?" - takie pytanie zadał swemu współpracownikowi, nie wiedząc, że jest na wizji, minister obrony Włoch Ignazio La Russa w studiu programu telewizji publicznej RAI. Gafę wytknęła ministrowi włoska prasa.

W popularnym politycznym talk-show "Ballaro" lider opozycyjnej Partii Unia Centrum Pier Ferdinando Casini powiedział, że premier Silvio Berlusconi ma przyjaciół wśród dyktatorów. Wśród nich, obok przywódcy Libii Muammara Kadafiego wymienił Alaksandra Łukaszenkę.

W tym momencie widać było, jak siedzący w studiu włoski minister obrony odwraca się do siedzącego za nim współpracownika i pyta: "Łukaszenka - co to za jeden?".

Słyszeli to także uczestnicy dyskusji w studiu na czele z prowadzącym, którzy ze śmiechem zareagowali na pytanie Ignazio La Russy.

W związku z bezlitosną krytyką, jaka pojawiła się pod adresem ministra obrony przede wszystkim na łamach lewicowej prasy, jego współpracownicy wyjaśnili, że pytanie: "co to za jeden?" miało odnosić się do nadawcy SMS-a, jakiego właśnie otrzymał.

13 / 16Ustawka z mediami kosztem córek

Obraz
© PAP / Jerzy Undro

W minionym roku sporo wpadek na swoim koncie zebrał również Grzegorz Napieralski. W pamięci szczególnie pozostanie zorganizowanie konferencji prasowej na temat problemów PKP w wynajętym luksusowym wagonie. Kolejna gafa miała już większy rozdźwięk - Napieralski zaproszony do Pałacu Prezydenckiego podczas wizyty prezydenta USA, Baracka Obamy w pewnym momencie wyjął aparat telefoniczny, robił nim zdjęcia i wrzucał je na portal społecznościowy.

Przekazał przy okazji prezydentowi USA pozdrowienia od polskich internautów, za co ci nie zostawili na nim suchej nitki. Napieralskiemu nie wyszło też na dobre wykorzystywanie w kampanii córek. Ustawka z mediami w księgarni i widok speszonych dziewczynek obiegły wszystkie media, a na Napieralskiego kolejny raz posypały się gromy.

14 / 16Mówił o cięciach i oszczędnościach na tle... luksusowych jachtów

Obraz
© youtube.com

W świecie mediów elektronicznych politycy muszą pilnować otoczenia, w którym będą nagrywani. Pewien włoski polityk tego nie zrobił. I mówił o cięciach w budżecie i oszczędnościach na tle... luksusowych jachtów.

Przewodniczący władz regionu Lombardia Roberto Formigoni stał się obiektem masowej krytyki i żartów we Włoszech, gdyż wystąpił na żywo w dzienniku telewizji RAI stojąc na przystani na tle luksusowych jachtów. Mówił zaś o konieczności wyrzeczeń i oszczędności. Tematem rozmowy z prominentnym politykiem centroprawicowej koalicji był uchwalony w tych dniach przez włoski parlament rządowy program oszczędnościowy, którego celem jest uzdrowienie finansów państwa i zmniejszenie deficytu.

Roberto Formigoni, stojąc na przystani w Porto Cervo na Sardynii, pytany był o to, dlaczego w programie zabrakło radykalnych oszczędności w nakładach na utrzymanie polityków, zwłaszcza parlamentarzystów. W odpowiedzi wyraził opinię, że także klasa polityczna powinna dać "mocny sygnał", a wyrzeczenia nie mogą dotyczyć tylko obywateli.

15 / 16"Handel, edukacja i ten trzeci, no jak mu tam..."

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline" /> Paul Sancya

Ubiegający się o prezydencką nominację republikanin Rick Perry praktycznie pogrzebał swoje szanse na wyścig do Białego Domu, kiedy zapomniał nazwę urzędu, który chciał zlikwidować.

Podczas debaty zorganizowanej przez telewizję CNBC, Rick Perry oświadczył, że gdy zostanie prezydentem zlikwiduje trzy urzędy federalne. - Handel, edukacja i ten trzeci, no jak mu tam... - zastanawiał się Perry.

Gubernatorowi Teksasu ruszył z pomocą jeden z rywali sugerując, że może chcieć zlikwidować Agencję Ochrony Środowiska EPA. - Tak, chodzi mi właśnie o EPA - stwierdził Perry. Gdy jednak prowadzący debatę zapytał czy rzeczywiście chodzi mu o EPA, Perry znów zmienił zdanie. - Nie, chodzi mi o inną agencję. Ten trzeci urząd poza edukacją i handlem nazywa się... Co to może być... nie wiem. Przepraszam - powiedział zrezygnowany.

16 / 16"Z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył"

Obraz
© PAP / Jacek Turczyk

Roberta Węgrzyna nieopatrzne słowa "z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył" kosztowały karierę polityczną. W ciągu jednego dnia stał się naczelnym homofobem RP i został wykluczony z Platformy Obywatelskiej. - Trzeba być, kur..., totalnym kretynem. I jeszcze się z tego głupek śmiał - tak wystąpienie Węgrzyna skomentował szef opolskiej Platformy Leszek Korzeniowski.

(js)

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie