Gibała przeciągnie ich do Palikota?

"Młodzi gniewni" w PO

Obraz

/ 7Nie prosił Boga, wywołał burzę w PO - zdjęcia

Obraz

Po spektakularnym przejściu Łukasza Gibały do Ruchu Palikota, lider RP oświadczył: "to chwila naprawdę historyczna, powinny tu być fanfary!". Dodał, że chętnych do opuszczenia PO jest więcej. Czy transfer Gibały, który ma być twarzą nurtu liberalnego w RP, zachęci kolejnych młodych liberałów Platformy do zmiany partyjnych barw?

- Niczego nie wykluczam, chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne. Rzadko zdarza się transfer z partii rządzącej do ugrupowania opozycyjnego. To działa raczej na odwrót. Może jednak znajdzie się kilku posłów, którzy zrobią to z powodów ideowych. Nie wykluczam, że ktoś przejdzie" - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Łukasz Gibała.

Na zdjęciu "nowy nabytek" Janusza Palikota z symbolem marihuany, jaki w klapie marynarek noszą członkowie Ruchu Palikota.

/ 7Osiem lat w Platformie

Obraz

Poseł Łukasz Gibała, rocznik' 77 jest doktorem filozofii. Założył i rozwinął dwie firmy z branży nowych technologii i turystyki. Po otrzymaniu mandatu posła zawiesił działalność w biznesie. Z Platformą związał się 8 lat temu, prywatnie jest siostrzeńcem Jarosława Gowina, ministra sprawiedliwości.

Dlaczego po tylu latach zdecydował się na przejście do Ruchu Palikota? Jak donosiła prasa, Gibała, który był przewodniczącym krakowskiej PO, od dawna miał wewnątrz partii przeciwników. Nieprzychylni mu byli nie tylko członkowie lokalnego zarządu PO, związani z Ireneuszem Rasiem, szefem małopolskich struktur PO, ale także politycy z otoczenia samego Jarosława Gowina.

Konflikt zaognił się w ubiegłym roku, przed wyborami parlamentarnymi, gdy władze małopolskiej PO nie zgodziły się na start Łukasza Gibały do sejmu. Początkowo jego nazwisko nie znalazło się na liście wyborczej, w ostatniej chwili trafił na 19. miejsce.

Teraz poseł przyznaje, że powodem jego rozstania z partią-matką było to, że Platforma odeszła od swoich korzeni, od wartości obywatelskich i rynkowych. Dodaje, że od dawna kibicował Palikotowi, bo to, co robi lider RP, jest korzystne dla Polski.

Przypomniał też, że jako jeden z nielicznych posłów PO nie dodał do poselskiej przysięgi słów "Tak mi dopomóż Bóg".

Jarosław Gowin stwierdził, że jest rozczarowany postawą Gibały: "Zatrzasnął sobie drzwi do prawdziwej polityki". Czy rzeczywiście? Janusz Palikot zdobył popularność głównie dzięki obecności w komisji "Przyjazne Państwo". Z kolei Gibała jest jednym z twórców działającego od niedawna parlamentarnego zespołu ds. wolnego rynku.

/ 7Komisja Palikota w nowym wydaniu?

Obraz

Do tej pory walką z urzędniczymi absurdami i barierami ograniczającymi działalność przedsiębiorców zajmowała się komisja "Przyjazne Państwo", utożsamiana przede wszystkim z jej twórcą - Januszem Palikotem. W praktyce komisja stała się trampoliną do sukcesu byłego posła PO, a obecnie lidera trzeciej siły w parlamencie.

Nic dziwnego, że po wyborach Donald Tusk postanowił uporać się z niewygodną inicjatywą. Jak w grudniu informował "Puls Biznesu", premier postanowił zlikwidować komisję, a w jej miejsce powołać nową inicjatywę.

W lutym Platforma ogłosiła start ponadpartyjnego, parlamentarnego zespołu do spraw wolnego rynku. Na jego czele stanął poseł PO Michał Jaros. Wybrano też pięciu wiceprzewodniczących: Łukasza Borowiaka, Łukasza Gibałę, Grzegorza Raniewicza, Michała Szczerbę (na zdjęciu) i Marka Wojtkowskiego. Każdy z nich wywodzi się z PO.

Władze zespołu zapewniły, że inicjatywa nie będzie nową frakcją w PO, a ponadpartyjnym zespołem działającym na rzecz rozwoju gospodarczego i przedsiębiorczości. Akces zgłosili już członkowie PiS i Ruchu Palikota. Co z tego wyniknie?

/ 7Michał Jaros: Łukasz popełnił błąd

Obraz

- Od początku zachęcaliśmy, aby do naszego zespołu przystąpiło jak najwięcej posłów z różnych ugrupowań. Zresztą członkowie zespołu, wywodzący się z PO, też są zróżnicowani. Po jednej stronie są ci bardziej konserwatywni światopoglądowo, jak Grzegorz Raniewicz, Jacek Żalek czy Łukasz Borowiak, z drugiej, ci bardziej liberalni - Marek Wojtkowski, Artur Dunin. Razem tworzymy zespół dialogu, konsensusu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Michał Jaros, przewodniczący zespołu. - To ważne, aby móc rozmawiać o gospodarce, ułatwieniach dla przedsiębiorców, także z innymi środowiskami, ponad politycznymi podziałami - akcentuje.

Mówi, że nie obawia się kolejnych transferów z PO do RP. - Nawet jeśli Palikot składa komuś z PO propozycje, to indywidualna sprawa. Dziwi mnie, że Łukasz Gibała opuścił nasze szeregi w tak ważnym momencie, gdy rząd jest w przede dniu dwóch reform: emerytalnej i deregulacyjnej. Myślę, że Łukasz popełnił duży błąd. Szkoda - mówi Jaros.

/ 7Grzegorz Raniewicz (PO)

Obraz

Czym zespół ma się różnić od komisji, która stała się areną wystąpień twórcy Ruchu Palikota? - Zespół w przeciwieństwie do Komisji ma inne umocowanie w regulaminie sejmu. Inicjatywa ma prowokować do dyskusji i promować rolę wolnego rynku w rozwoju gospodarczym państwa - tłumaczy Grzegorz Raniewicz z PO.

Pytany, o to, w jaki sposób podsumowałby dotychczasową pracę komisji "Przyjazne Państwo", mówi krótko: - Dobry start, chwilowe wzloty i kiepski finisz. Oczekiwałem więcej.

Czy młodzi posłowie PO, stanowiący trzon parlamentarnego zespołu, wyciągną wnioski z błędów poprzedników? Zobaczymy.

/ 7Marek Wojtkowski

Obraz

Marek Wojtkowski, kolejny wiceprzewodniczący zespołu, jest zdziwiony odejściem Gibały, ale - jak dodaje - to była "jego indywidualna decyzja". - Wiedziałem, że jakiś czas temu miał konflikt z ludźmi małopolskiej Platformy, działał z różnymi środowiskami, ale to jego sprawa - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Wojtkowski. Decyzja Gibały nie zdziwiła również Grzegorza Raniewicza: - Od kilku miesięcy mówił, że rozważa zmianę ugrupowania.

Dodaje, że sam nie dostał żadnej propozycji od Janusza Palikota: - Nawet gdybym dostał taką ofertę, nie skorzystałbym. Poglądy ideologiczne tej partii są mi całkowicie obce.

/ 7Janusz Palikot: ludzie z PO mają dość

Obraz

Janusz Palikot nie kryje zadowolenia z przejścia Łukasza Gibały do RP i nie wyklucza kolejnych. W wywiadach tłumaczy, że wielu polityków PO nie wytrzymuje tego, co dzieje się wewnątrz partii, dlatego zgłasza się do niego.

Posłowie Platformy traktują wypowiedzi Palikota, jako zabieg socjotechniczny. - To zwykły blef, chociaż zależy, co Janusz Palikot ma na myśli mówiąc, że wielu "polityków" się do niego zgłasza. Na pewno nie są to posłowie, co najwyżej w grę mogliby wchodzić lokalni politycy - mówi poseł Raniewicz. Jaros dodaje: - Słyszałem, że Palikot ma już na liście dziesięciu chętnych do przejścia. Ciągle ktoś mnie pyta, czy jestem na tej liście, typują mnie na następnego, bo jestem szefem zespołu. Jak na razie nigdzie się nie wybieram, zresztą nikt z RP nie składał mi takiej propozycji - wyjaśnia poseł.

Wybrane dla Ciebie
Gala Konkursu Chopinowskiego. To powiedział Nawrocki
Gala Konkursu Chopinowskiego. To powiedział Nawrocki
Szijjarto o szczycie w Budapeszcie. "Prowojenni chcą go zablokować"
Szijjarto o szczycie w Budapeszcie. "Prowojenni chcą go zablokować"
Wilno sparaliżowane. Balony z Białorusi zatrzymały ruch lotniczy
Wilno sparaliżowane. Balony z Białorusi zatrzymały ruch lotniczy
Trump waha się w sprawie spotkania z Putinem. "Nie chcę straty czasu"
Trump waha się w sprawie spotkania z Putinem. "Nie chcę straty czasu"
Kolejne śmiertelne pogryzienie? Psy zabrane właścicielce
Kolejne śmiertelne pogryzienie? Psy zabrane właścicielce
Spotkanie Putin-Trump nie ma sensu? To powiedział Rubio
Spotkanie Putin-Trump nie ma sensu? To powiedział Rubio
Hamas przekazał Izraelowi dwie trumny. Napięcia wokół zwrotu ciał
Hamas przekazał Izraelowi dwie trumny. Napięcia wokół zwrotu ciał
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji