38-latek odpowie za jazdę po pijanemu i próbę przekupstwa. Miał w organizmie blisko cztery promile alkoholu. Za "przymknięcie oka" zaproponował policjantom... trzy flakoniki perfum. W aucie, którym podróżował, śledczy zabezpieczyli także ponad 100 działek suszu marihuany.