pkn orlen(strona 5/13)

Przesłuchanie Aleksandra Kwaśniewskiego przez nową komisję śledczą do spraw PKN Orlen jest bezzasadne - uważa posłanka SLD Jolanta Szymanek-Deresz. Jej zdaniem, dążenie Ligi Polskich Rodzin do reaktywacji komisji śledczej i przesłuchania byłego prezydenta, to chęć podniesienia sobie notowań i zapewnienia rozgłosu.

Katowicka prokuratura okręgowa badająca okoliczności zatrzymania byłego szefa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, chce postawić zarzuty nie tylko byłemu zastępcy prokuratora generalnego Ryszardowi S., ale też jednemu z prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Zarzut zeznania nieprawdy przed sejmową
komisją śledczą ds. PKN Orlen postawiła warszawska prokuratura
okręgowa adwokatowi Andrzejowi Kratiukowi. Według Kratiuka
ewentualny proces to lustracja, a nie sprawa o nieprawdziwe
zeznania. O sprawie napisało poniedziałkowe "Życie Warszawy".

Lider LPR, członek sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Roman Giertych skierował do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pismo z wnioskiem o wszczęcie umorzonego śledztwa w sprawie domniemanego złożenia fałszywych zeznań przez b. premiera Marka Belkę przed komisją.

Krakowska Prokuratura Apelacyjna - badająca sprawę inwestycji PKN Orlen w Czechach - chce przesłuchać ministrów czeskiego rządu. Według "Rzeczpospolitej", nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o ministra finansów Bohuslawa Sobotkę i byłego premiera Stanisława Grossa.

Konstanty Miodowicz (PO) i Zbigniew
Wassermann (PiS) z komisji śledczej ds. PKN Orlen uważają, że
fakt, iż prokuratura zamierza oskarżyć Zbigniewa Siemiątkowskiego
o naruszenie prawa przy zatrzymaniu w lutym 2002 r. prezesa
PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, jest zgodny z wnioskami z prac
komisji. Szef komisji Andrzej Aumiller (Samoobrona) nie chce
komentować działań prokuratury.

Sejmowa komisja ds. PKN Orlen kontynuuje
prace nad końcowym sprawozdaniem ze swojego działania. Na
rozpoczętym rano posiedzeniu posłowie zajęli się
wątkiem dotyczącym nieprawidłowości przy prywatyzacji polskiego
sektora naftowego.

Roman Giertych (LPR) uważa, że zatrzymanie byłego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego było częścią planu przejęcia tej spółki przy pomocy służb specjalnych. Wiceszef sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen napisał to w swojej drugiej poprawce do sprawozdania komisji,
przedstawionej dziennikarzom.

Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że nie
nastąpiło "cudowne rozmnożenie" jego oświadczeń majątkowych, a
ich liczba wynika z ponadstandardowego zachowania i
odnotowywania przez niego każdej zmiany w posiadanym majątku.

Były członek sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Andrzej Różański (SLD), który w warszawskiej
prokuraturze spędził blisko 2 godziny, odmówił udzielenia
odpowiedzi na pytanie, czy był tam obecny w związku z sprawami
związanymi z Włodzimierzem Cimoszewiczem.

Andrzej Aumiller uważa, że Włodzimierz Cimoszewicz mógł świadomie pominąć akcje PKN Orlen w swoim oświadczeniu majątkowym. Zdaniem przewodniczącego Sejmowej Komisji Śledczej do sprawy PKN Orlen, wskazują na to zeznania szefa poselskiej komisji etyki Franciszka Stefaniuka.

Popisem arogancji, bezczelności i gołosłowia nazwał członek sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Konstanty Miodowicz (PO) wtorkową wypowiedź marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza w sprawie jego oświadczenia majątkowego. Jego zdaniem, zdecydowanie bardziej wiarygodna jest wersja przedstawiona przez byłą asystentkę Cimoszewicza Annę Jarucką.

Oświadczenie marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza było próbą
urobienia opinii publicznej i pokazania, że niezależnie od tego,
co jego b. asystentka Anna Jarucka zezna przed komisją, to i tak
jest osobą niewiarygodną - uważa wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. PKN Orlen Zbigniew Wassermann (PiS).

Członek komisji śledczej ds. PKN Orlen Antoni Macierewicz (RKN) wskazał na konieczność konfrontacji stanowisk marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza i jego byłej asystentki Anny Jaruckiej.

Franciszek Stefaniuk nie przypomina sobie, by Włodzimierz Cimoszewicz prosił go o zmianę oświadczenia majątkowego za 2001 rok. Stefaniuk był wówczas szefem sejmowej komisji etyki.

Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że stawi się przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen na przesłuchaniu, które zaplanowano na sobotę. Jak dodał, nie zamierza wnioskować o wyłączenie z jego przesłuchania żadnego z członków komisji.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia
przestępstwa przez członków poprzedniej rady nadzorczej PKN Orlen
w związku z przyznaniem wysokiej odprawy byłemu prezesowi tej
spółki Jackowi Walczykowskiemu zostało wysłane do Prokuratury
Okręgowej w Płocku listem poleconym - poinformował Michał Owczarczak, asystent przewodniczącego Platformy
Obywatelskiej Donalda Tuska.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że najbliższe sobotnie przesłuchanie Włodzimierza Cimoszewicza przez komisję śledczą ds. PKN Orlen może zamienić się w "polityczny show", ale - zdaniem prezydenta - marszałek sprosta temu wyzwaniu.

Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen
przesunęła termin przesłuchania marszałka Sejmu Włodzimierza
Cimoszewicza na sobotę 30 lipca - powiedział przewodniczący komisji Andrzej Aumiller.
Początkowo Cimoszewicz miał być przesłuchany 26 lipca, od godziny
8. W tym dniu rozpoczyna się posiedzenie Sejmu.

Andrzej Celiński (SdPl) zrezygnował z pracy w komisji śledczej ds. PKN Orlen. Poinformował o tym marszałka Sejmu w liście.
Poseł napisał, że nie zamierza dłużej legitymizować swoją
obecnością bezprawnych decyzji komisji. "Nie mogąc się im
przeciwstawić - rezygnuję" - czytamy w liście.