Krakowska porkuratura chce wezwać czeskich ministrów
Krakowska Prokuratura Apelacyjna - badająca sprawę inwestycji PKN Orlen w Czechach - chce przesłuchać ministrów czeskiego rządu. Według "Rzeczpospolitej", nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o ministra finansów Bohuslawa Sobotkę i byłego premiera Stanisława Grossa.
W środę "Rzeczpospolita" opublikowała zapis rozmowy polskiego lobbysty Jacka Spyra ze Zdenkiem Doleżelem - szefem gabinetu premiera Czech Jirzego Paroubka. W zamian za załatwienie kontraktu w przejętym przez Orlen Unipetrolu, Doleżel miał się domagać 700 tysięcy złotych łapówki od polskiego lobbysty. Rozmowa dotyczyła również korupcji byłego czeskiego premiera Stanislava Grossa.
Czwartkowa "Rzeczpospolita" pisze, że Gross, który kilka miesięcy temu ustąpił ze stanowiska w związku z niewyjaśnionymi zródłami swojego majątku, zawiadomił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez Spyrę. Były premier twierdzi, że oskarżenia pod jego adresem są absurdalne. Z kolei przewodniczący Klubu Poselskiego Komunistycznej Partii Czech i Moraw Pavel Kovaczik uważa, że w czeskim parlamencie powinna powstać komisja śledcza. Jego zdaniem, jeśli informacje te zostałyby potwierdzone, byłby to przykład przenikania korupcji do polityki. "Rzeczpospolita" pisze, że Pragę obiegła też informacja, że Jacek Spyra jest agentem polskich służb specjalnych.
W Czechach nagrania ze spotkań - wykonane ukrytą kamerą - wyemitowała telewizja Nova. Na razie nie wiadomo, kto dokonał nagrań, czy reporter komercyjnej stacji telewizyjnej, czy służby specjalne.
Spyra według telewizji Nova ma obywatelstwo niemieckie. W Czechach pracuje na rzecz firmy Seta, która bez powodzenia uczestniczyła w prywatyzacji Unipetrolu. Gdyby wygrała w przetargu wówczas Agrofert i Conocco Philips wypadliby z gry Orlenu o Unipetrol.
W ocenie wielu czeskich obserwatorów cała afera może dotyczyć nie tyle prywatyzacji Unipetrolu przez PKN Orlen lecz służyć dyskredytacji Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej, której Gross jeszcze przewodniczy. Stwierdzenia takie padają w związku z wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w czerwcu przyszłego roku. Według ostatnich sondaży socjaldemokraci odzyskują straty do konserwatystów a obecny premier Paroubek ma wszelkie szanse objąć stery partii po Stanislavie Grossie.