pilot(strona 6/18)

Katastrofa samolotu w południowo-wschodniej części Belgii. Zginęli wszyscy, którzy byli na pokładzie maszyny - pilot i dziesięciu spadochroniarzy. Nie jest znana przyczyna wypadku. Niemniej, belgijskie media donoszą: ten sam samolot, który rozbił się dziś w pobliżu miejscowości Marchovelette już wcześniej miał poważną usterkę.

- Oni (piloci rządowego Tu-154M - przyp. red.) niestety zeszli poniżej 100 metrów. Ja w wywiadzie z panem Kraśko trochę zagrałem - powiedział prof. Jacek Rońda, ekspert z zespołu Antoniego Macierewicza, w wywiadzie udzielonym TV Trwam. W ten sposób Rońda odniósł się do swojej wcześniejszej wypowiedzi w TVP 1 tuż po emisji dwóch filmów o katastrofie smoleńskiej.

Dwa lata po pamiętnym lądowaniu samolotu bez wysuniętego podwozia na Okęciu, pasażerowie pilotowanego przez kpt. Wronę Boeinga 767 idą do sądu. W amerykańskim sądzie jest już gotowy pozew 115 pasażerów lotu z Newark do Warszawy przeciwko procentowi maszyny i firmie, która była odpowiedzialna za jej konserwację. Pasażerowie domagają się odszkodowania za stres, który przeżyli.

Belgijska policja wyśledziła podejrzanego o oślepianie światłem lasera pilotów F-16 z bazy wojskowej w Kleine Brogel. Wojskowi od dłuższego czasu skarżyli się, że są celami laserowych ataków nieznanych sprawców. Jeden z pilotów doznał poparzenia rogówki i przez kilka tygodni nie mógł pracować.

Na moskiewskim lotnisku Wnukowo piloci dwóch maszyn zostali oślepieni laserem. Obaj piloci zdołali wyprowadzić samoloty ze strefy oślepienia, nikt z członków załóg ani pasażerów nie ucierpiał.

Kapitan jordańskich sił powietrznych, Ahmad Atallah Madżali, zdezerterował i przyłączył się do syryjskich rebeliantów walczących od ponad dwóch lat z siłami reżimowymi prezydenta Syrii Baszara el-Asada. 29-latek przystał do powiązanego z Al-Kaidą Frontu al-Nusra.

Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne na skutek kolizji dwóch śmigłowców podczas ćwiczeń policyjnych na Stadionie Olimpijskim w Berlinie - podała niemiecka straż pożarna. Przyczyna wypadku nie jest na razie znana.

Odnaleziono ciało amerykańskiego pilota F-16, którego myśliwiec przed kilkoma dniami zniknął z radarów podczas przelotu nad Adriatykiem - podała agencja AP.

W Czechach rozbił się wojskowy samolot L-159. Nie żyje pilot, któremu nie udało się katapultować. Do wypadku doszło niedaleko Kolina.

Z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wyciekły protokoły z zeznaniami składanymi przez pilotów Jaka-40, który lądował 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku na godzinę przed prezydenckim Tu-154M. Wystarczy poświęcić kilka minut, aby znaleźć je w internecie. Zamieszczone w sieci fotografie dokumentów zawierają dokładne dane osobowe, w tym adresy i numery telefonów pilotów. Ze składanych przez załogę zeznań wynika, m.in. że kontrolerzy lotów ze Smoleńska, chwilę po katastrofie nie byli w stanie powiedzieć, jakie dane podawali pilotom Tu-154M.

Pilot Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie oraz dywizjonów myśliwskich RAF-u ppłk Edward Jaworski zmarł w piątek w Zielonej Górze. Miał 92 lata. Pilot był uhonorowany m.in. Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari i brytyjskim Distinguished Flying Cross.

Poranna mgła w Warszawie spowodowała opóźnienia samolotów na lotnisku imienia Fryderyka Chopina.

Wnuk brytyjskiej królowej Elżbiety II książę Harry został wysłany po raz drugi na czteromiesięczna misję do Afganistanu - poinformowało brytyjskie Ministerstwo Obrony.

F-16 to bardzo dobry samolot. W wersji, którą Polska kupiła, jest wszechstronny i ergonomiczny. Wielokrotnie na ćwiczeniach zagranicznych spotykamy się z zazdrością ze strony lotników holenderskich czy duńskich, którzy eksploatują wysłużone F-16 MLU i czekają na F-35 - mówi w rozmowie z "Polską Zbrojną" podpułkownik Ireneusz Nowak, pilot który spędził za sterami F-16 ponad tysiąc godzin.

Awaria dwusilnikowego samolotu spowodowała, że pilot został zmuszony do wylądowania na polu bawełny na zachód od miasta Bragg City w stanie Missouri - informuje semissourian.com. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce katastrofy w niedzielę rano.

Zwłoki obu członków załogi tureckiego samolotu wojskowego, zestrzelonego 22 czerwca przez obronę przeciwlotniczą Syrii, zostały wydobyte z dna Morza Śródziemnego - poinformował sztab generalny sił zbrojnych Turcji.

Dowództwo sił zbrojnych Turcji poinformowało, że zlokalizowało i zamierza podnieść z dna morza zwłoki obu członków załogi swego odrzutowego samolotu rozpoznawczego F-4 Phantom, zestrzelonego 22 czerwca przez Syryjczyków.