pilot(strona 17/18)

Pilot małego samolotu turystycznego Piper, który w czwartek wieczorem uderzył w wieżowiec w centrum Mediolanu, powodując śmierć pięciu osób, chciał popełnić samobójstwo - twierdzi jeden z jego synów, Marco Fasulo. Takiej wersji nie wykluczają również prowadzący śledztwo.

Amerykański pilot, który zrzucił w czwartek bombę koło Kandaharu w Afganistanie, nie wiedział, że odbywają się tam ćwiczenia wojskowe - poinformowała telewizja CNN. Wskutek wybuchu bomby, czterej kanadyjscy żołnierze zginęli, a ośmiu zostało rannych, w tym dwóch jest w stanie krytycznym.

Pilot i mechanik zostali lekko ranni w wypadku śmigłowca Mi-2, należącego do Aeroklubu Częstochowskiego, do którego doszło w piątek w okolicach miejscowości Kuźnica w pobliżu Pajęczna (woj. łódzkie). Śmigłowiec wykonywał lot gaśniczy w kompleksie leśnym wzdłuż rzeki Warty - poinformował prezes Aeroklubu Częstochowskiego, Włodzimierz Skalik.

Myśliwiec Su-25 ukraińskich sił powietrznych
rozbił się w środę w bazie lotniczej w Zaporożu. Pilot zginął.

Egipscy marynarze wyłowili z Morza Czerwonego zwłoki amerykańskiego pilota. Jak ustalono, jest to ciało pilota z lotniskowca USS Roosevelt. Ciało znaleziono w pobliżu Kanału Sueskiego, na wschód od Kairu. Martwy pilot miał na sobie kamizelkę ratunkową.

Ekipa ratownicza odnalazła w piątek ciało jednego z pilotów bombowca Su-24, który rozbił się we wtorek w obwodzie pskowskim w Rosji. Szczątki samolotu zostały zlokalizowane w trudnodostępnym, błotnistym terenie.

Pilot hiszpańskiego samolotu lecącego z Majorki do Barcelony zmarł podczas lotu na atak serca. Drugi pilot zdołał jednak bezpiecznie doprowadzić lot do końca.

Pilot porwanego przez terrorystów pasażerskiego Boeinga, który 11 września uderzył w Pentagon, zostanie pochowany na cmentarzu zasłużonych w Arlington - powiedział w sobotę senator John Warner powołując się na informację o zgodzie Pentagonu na ten pochówek.

Trzej członkowie załogi amerykańskiego samolotu
wojskowego przeżyli katastrofę maszyny. Samolot lotnictwa
marynarki wojennej z nieznanej przyczyny rozbił się na
niezamieszkanym terenie koło miejscowości Forks w stanie
Waszyngton.

Rzym to jedno z wielu włoskich miast, w którym działała komórka organizacji terrorystycznej Osamy bin Ladena al-Qaeda - poinformowała w piątek gazeta La Stampa.

Bezpośrednią przyczyną wypadku samolotu MIG-21, który
rozbił się w Nowej Pilonie koło Elbląga, była nieszczelność
instalacji paliwowej - dowiedziała się PAP z dobrze
poinformowanego źródła zbliżonego do MON.

Samolot szkoleniowy "Orlik" rozbił się w czwartek ok. 9.30 w lesie między Tadeuszowem a Lasocinem w Świętokrzyskiem. Kobieta pilot zdążyła się katapultować - podała policja. Przed wypadkiem "Orlika" pilotująca go kobieta zgłaszała, że samolot ma kłopoty z zespołem napędowym.

23-letni chorwacki pilot twierdzi, że chodził do szkoły pilotażu na Florydzie z dwoma mężczyznami podejrzanymi o pilotowanie samolotów, które w ub. miesiącu uderzyły w World Trade Center - poinformował chorwacki tygodnik Globus.

Na międzynarodowym lotnisku w Brukseli panował w
niedzielę prawdziwy chaos spowodowany trwającym od trzech dni
strajkiem pilotów belgijskiej firmy lotniczej Sabena -
informowały radio i telewizja belgijskie.

Mig-21, który rozbił się w czwartek w Nowej Pilonie koło Elbląga, zapalił się w powietrzu jeszcze przed uderzeniem w ziemię - ustaliła Garnizonowa Prokuratura Wojskowa w Elblągu, która wyjaśnia okoliczności katastrofy.

Pilot algierski Lofti Raissi, zatrzymany w zeszłym
tygodniu w W. Brytanii, szkolił czterech terrorystów, którzy
dokonali zamachów w Stanach Zjednoczonych 11 września.

Pilot-samobójca Mohamed Atta, który skierował samolot na jeden z wieżowców World Trade Center w Nowym Jorku, przebywał w czerwcu br. 11 dni w Hiszpanii. Specjalna jednostka ds. walki z terroryzmem bada wszystkie ślady jego pobytu zamachowca na Półwyspie Iberyjskim.

Saudyjski pilot Said Hussein Gharamallah al-Ghamdi, umieszczony przez Amerykanów na liście 19 zamachowców odpowiedzialnych za zamachy w USA, żyje i przebywa w Tunisie - podała we wtorek prasa arabska.

Wszyscy turyści z polskiego autokaru, który uległ w niedzielę wieczorem wypadkowi w Czechach w okolicach przejścia granicznego Hate (fon. Hacie) koło miejscowości Znojmo, są już w kraju. Wrócili oni wysłanym z kraju autokarem do swoich domów w Łodzi.
Autobusem wynajętym przez warszawskie biuro podróży TRIADA wracała z Włoch 40-osobowa grupa polskich turystów. Zginął kierowca autobusu, a pilot odniósł niewielkie obrażenia.

Jednym z 19 porywaczy samolotów, którzy uprowadzili
we wtorek w USA cztery samoloty, jest Libańczyk, podały w sobotę
amerykańskie służby bezpieczeństwa.