W każdej armii są ci, którzy są na pierwszej linii frontu i walczą z wrogiem, i ciury obozowe, które najchętniej dekują się przy taborach. Myślę, że tak było dokładnie w tym przypadku, i tak jest też w tego typu przypadkach w historii - że ci, którzy dekują się przy taborach, mają najwięcej do powiedzenia i najwięcej głosów krytycznych wobec tych, którzy pracują - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś. Odniósł się do krytycznych głosów kilku posłów PO, którzy skarżyli się, że nie otrzymali programu partii.