Trwa ładowanie...

Cimoszewicz: Tusk nie proponował mi pracy w rządzie

Włodzimierz Cimoszewicz poinformował, że premier Donald Tusk zaproponował mu współpracę ekspercką w sprawach międzynarodowych, ale nie było mowy o tworzeniu żadnej instytucji, do której miałby wejść były premier, a teraz senator niezależny. Cimoszewicz dopytywany, czy padła oferta pracy w rządzie lub w strukturach okołorządowych, zaprzeczył.

Cimoszewicz: Tusk nie proponował mi pracy w rządzieŹródło: AFP, fot: Janek Skarzynski
d17ipah
d17ipah

Cimoszewicz pytany w "Faktach po faktach" w TVN24, czy podczas ubiegłotygodniowego spotkania z szefem rządu padła jakaś konkretna propozycja współpracy, powiedział, że Tusk jest zainteresowany możliwością spotykania się od czasu do czasu z "dosyć ograniczonym gronem ludzi o kwalifikacjach eksperckich". Spotkania miałyby dotyczyć różnych spraw międzynarodowych. Cimoszewicz ocenił, że jego wieloletnie doświadczenie w sprawach międzynarodowych powoduje, że "ma się czym podzielić". Zaznaczył też, że wszyscy powinni być zainteresowani tym, aby polski rząd funkcjonował jak najlepiej. - Warto pomóc - powiedział Cimoszewicz.

Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiadał przed spotkaniem Tuska z Cimoszewiczem, że wśród tematów rozmów obu polityków będzie wejście Cimoszewicza do Rady ds. polityki zagranicznej przy premierze. Cimoszewicz pytany, czy wejdzie w skład takiej Rady, odparł, że nie ma mowy o żadnej instytucji. - Jak rozumiem, ani premier Tusk, ani ja nie jesteśmy zainteresowani tworzeniem jakiejś instytucji. Tutaj chodzi raczej o stworzenie pewnego mechanizmu funkcjonalnego: dosyć częstego kontaktu, który umożliwiałby albo rozmowę o kwestiach niezupełnie związanych z bieżącą polityką, albo czasami i o takich kwestiach, jeżeli byłaby potrzeba spojrzenia z pewnego dystansu - dodał.

Cimoszewicz dopytywany, czy padła oferta pracy w rządzie lub w strukturach okołorządowych, Cimoszewicz zaprzeczył. Zapewnił, że nie oczekiwał takiej oferty i że "prawdopodobnie" nie przyjąłby jej. - Premier zdaje sobie z tego sprawę - dodał.

Cimoszewicz poinformował też, że Tusk jest zainteresowany szerszym niż dotychczas włączaniem w promocję Polski ludzi, którzy są powszechnie uznawani za granicą za twarze Polski. - Nie przeszliśmy do konkretów - podkreślił. Cimoszewicz przypomniał jednocześnie, że jest praktyką znaną w wielu krajach, iż byli prezydenci czy byli premierzy włączają się w działania bieżącej administracji.

d17ipah
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17ipah
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj