pakistan(strona 58/82)

Amerykańskie samoloty bombardują zgrupowanie al-Qaedy i talibów na wschodzie Afganistanu, w pobliżu granicy z Pakistanem - potwierdził w środę w podkabulskiej bazie Bagram rzecznik sił USA mjr Bryan Hilferty.

Hindusi palą w Delhi flagę Pakistanu (AFP)
W stolicy indyjskiego stanu Dżammu i Kaszmir, Srinagarze, rozpoczął się strajk generalny, zorganizowany w proteście przeciwko wtorkowemu zabójstwu Abdula Ghaniego Lone jednego z przywódców separatystów muzułmańskich. Stał on na czele federacji organizacji, dążących do odłączenia Kaszmiru od Indii, ale chciał to osiągnąć na drodze rozmów i negocjacji.

Na granicy indyjsko-pakistańskiej w Kaszmirze w środę rano trwała wymiana ognia. Strzelanina najwyraźniej nie spowodowała jednak ofiar śmiertelnych - rzecznik indyjskiego Ministerstwa Obrony podał, iż ranna została kobieta - mieszkanka Kanaczak, miasteczka, położonego na zachód od Dżammu.

W indyjskiej części Kaszmiru we wtorek zamordowano przywódcę propakistańskich rebeliantów Abdul Ghani Lone. Pakistańska telewizja publiczna poinformowała, że Lone wraz z dwoma ochroniarzami został zastrzelony podczas zasadzki w Srinagarze, stolicy części Kaszmiru zarządzanej przez Indie.

W stanie Kaszmir doszło do ciężkiej wymiany ognia między oddziałami Pakistanu oraz Indii. Starcia wywołały panikę miejscowej ludności, która zaczęła masowo uciekać z regionów przygranicznych. W wyniku strzelaniny zginął 10-letni chłopiec, a 4 osoby zostały ranne.

Zastępca sekretarza stanu USA pojedzie wkrótce do Indii i Pakistanu by rozładować napięcia między dwoma azjatyckimi sąsiadami, dysponującymi bronią atomową - oświadczył w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu, Richard Boucher.

Rząd Pakistanu oskarżył w poniedziałek armię indyjską o ostrzelanie pogranicznej wsi pakistańskiej w Kaszmirze i spowodowanie śmierci co najmniej trzech osób cywilnych.

Trzech indyjskich żołnierzy i jeden policjant zginęli, a co najmniej 7 zostało rannych w niedzielę podczas ataku islamskich separatystów na obóz wojskowy w Kaszmirze - podała miejscowa policja.

Władze Indii wydalą pakistańskiego
Wysokiego Komisarza (ambasadora), aby wyjaśnić stan stosunków obu
państw - podało w sobotę MSZ Indii.

Amerykański bezzałogowy samolot szpiegowski rozbił się w sobotę w południowozachodnim Pakistanie, niedaleko bazy wojskowej wykorzystywanej przez siły USA - podała miejscowa policja i świadkowie.

Wyniki analiz medycznych potwierdzają, że szczątki zwłok znalezione w piątek w Karaczi są szczątkami ciała Daniela Pearla - poinformowała telewizja CNN. Dziennikarz gazety Wall Street Journal został uprowadzony 23 stycznia br. przez islamskich fundamentalistów, a następnie zamordowany w Pakistanie.

Sobota to drugi dzień z kolei, w którym dochodzi do długiej wymiany ognia na granicy indyjsko-pakistańskiej w spornym Kaszmirze - podały władze indyjskie. Do podobnego incydentu doszło w piątek.

Co najmniej jedna osoba zginęła, a 12 innych odniosło obrażenia w wyniku piątkowego wybuchu bomby w centrum Srinagaru - największego miasta objętego islamską rewolta indyjskiego stanu Dżammu i Kaszmir.

Na wschodzie Afganistanu, w prowincji Paktia, siły międzynarodowej koalicji rozpoczęły nową operację antyterrorystyczną, opatrzoną kryptonimem "Kondor".

W piątek rano doszło do
kilkugodzinnej wymiany ognia na granicy indyjsko-pakistańskiej w
spornym Kaszmirze - podały media indyjskie.

Policja w Karaczi, pakistańskiej metropolii, odkryła grób, w którym jej zdaniem pochowano
zamordowanego amerykańskiego dziennikarza Daniela Pearla - poinformowała w piątek pakistańska agencja prasowa APP.

Premier Indii Atal Behar Vajpayee (AFP)
Groźba zbrojnego konfliktu wisiała w czwartek nad subkontynentem indyjskim, gdy członkowie rządu i dowódcy wojsk indyjskich radzili w Delhi, jak pomścić wtorkową masakrę w Kaszmirze, o którą obwiniają Pakistan.

Rząd Indii zapowiedział w środę, że
zdecydowanie odpowie na wtorkowy zamach separatystów
kaszmirskich; po raz kolejny także obarczył odpowiedzialnością za
atak władze Pakistanu.

Oddziały indyjskie ostrzelały w środę kilka wiosek w części Kaszmiru kontrolowanej przez Pakistan, zabijając kilkunastoletniego chłopca i raniąc 5-letnie dziecko. Według pakistańskiej policji, żołnierze indyjscy otworzyli ogień bez jakiejkolwiek prowokacji.

Policja na ulicach Dżammu (AFP)
Rząd Indii zapowiedział w środę, iż zdecydowanie odpowie na wtorkowy zamach separatystów kaszmirskich; po raz kolejny także obarczył odpowiedzialnością za atak władze Pakistanu.