"A droga długa jest, nie wiadomo czy ma kres" - tak kiedyś śpiewał zespół Akurat. Ale te słowa stały się swego rodzaju hymnem ulicy Długiej w Krakowie. Wąski przejazd i niewłaściwie zaparkowane samochody są zmorą motorniczych i pasażerów, którzy od początku roku stracili już kilkadziesiąt godzin stojąc w korku.