Instytucje odpowiedzialne w Suwałkach za realizację ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej zapewniają, że dla rodziny Sebastiana robili więcej niż dla innych. Mimo to 16-latek, który po decyzji sądu miał trafić do rodziny zastępczej, popełnił samobójstwo. W Suwałkach trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii. Rzecznik Praw Dziecka rozpocznie tam dziś kontrolę.