numer alarmowy

Awaria numerów alarmowych na Śląsku. Jak informuje tvn24.pl, połączenia przychodzące na numery 112 i 999 są przekierowywane do innych województw.

Dwójka turystów, która zdecydowała się na pieszą wędrówkę po pustyni w południowej Kalifornii, znalazła się w sytuacji kryzysowej. Temperatura osiągnęła plus 105 st. Fahrenheita (około 41 stopni Celsjusza) i skończyła im się woda. Opadli z sił, jednak w ostatniej chwili zdołali wezwać pomoc, dzwoniąc na numer ratunkowy.

Pacjentka po operacji serca źle się poczuła. Nikt z personelu szpitala nie usłyszał jej wołania o pomoc. Zdesperowana zadzwoniła pod 112, a dyspozytor skontaktował się ze szpitalem, w którym przebywała. Niestety życia kobiety nie udało się uratować.

Policja ujawnia wstrząsające nowe fakty w sprawie śmierci Polaka i jego rodziny w miejscowości Costessey niedaleko Norwich w Anglii. Godzinę przed znalezieniem ciał ktoś dzwonił na telefon alarmowy. Połączenie nie zostało odebrane.

- Jeżeli rządzący nie wycofają się z pomysłu, to zapowiadamy, że pójdziemy na zwolnienia lekarskie i rozpoczniemy protest w całej Polsce - ostrzegają operatorzy numeru alarmowego 112. To reakcja na zapisy, które znalazły się w ustawie o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej, nad którą pracuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

W województwie mazowieckim nastąpi przełączenie strażackiego numeru alarmowego 998 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR) w Warszawie i Radomiu. Numer 998 pozostanie aktywny. Zmieni się jedynie miejsce odbioru zgłoszenia.

W sobotę po południu ratownicy medyczni w całej Polsce zmagali z problemami komunikacyjnymi z dyspozytorami ze stacji ratownictwa. Awarii uległ system wspomagania dowodzenia. Usterka trwała kilka godzin.

Policjanci ustalili, że 49-letni mężczyzna bez powodu dzwonił ponad 100 razy na numer 112. Zarzucono mu, że blokował numer alarmowy i utrudniał jego prawidłowe funkcjonowanie. Sąd Rejonowy w Rypinie ukarał mężczyznę.

Starsza kobieta straciła przytomność w trakcie rozmowy z dyspozytorem telefonu alarmowego. Strażacy wdarli się do jej domu i uratowali jej życie.

Kobieta z Jarosławia straciła przytomność chwilę po tym, jak wyszła z kąpieli. Jej córka natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy.

Niecodzienna akcja policyjna w Wawrze.

Policja z Bydgoszczy aresztowała 27-letniego mężczyznę,po tym jak zadzwonił po numer alarmowy i poinformował dyspozytora, że udusił żonę. Informacja okazała się zwykłym żartem. Teraz mężczyźnie grozi kara grzywny do 1500 złotych a nawet ograniczenie wolności.

Operator systemu Veturilo we współpracy z jedną z firm ochroniarskich uruchamia nr tel. (22) 628-60-70

W związku z nadchodzącą zimą, policja apeluje o zwracanie uwagi na osoby bezdomne oraz potrzebujące pomocy

Oszuści udoskonalili i uwiarygodnili ten sposób, poprzez przedstawianie się w rozmowie jako pracownik/operator numeru alarmowego 112!

Dwóch nastolatków zadzwoniło na policję. Powiedzieli, że w centrum handlowym znajduje się bomba...

4-letnia dziewczynka z Redy (woj. pomorskie) uratowała życie swojej matce. Kiedy kobieta straciła przytomność i upadła na podłogę, dziecko zadzwoniło pod numer 112 i wezwało pomoc - podaje RMF FM.

Wystarczyła burza i kilka piorunów, żeby przestał działać numer 112 do Centrum Powiadamia Ratunkowego w Krakowie. Milczał przez ponad pół godziny - informuje "Dziennik Polski".

232 - tyle połączeń na policję wykonała w środę mieszkanka Ełku. Dzień wcześniej połączyła się 230 razy. Zablokowała w ten sposób numer alarmowy 997. Policjanci ustalili jej dane. Teraz 22-latka odpowie przed sądem grodzkim.