W domu policjantki w hrabstwie Derry w Irlandii Północnej znaleziono bombę - podała tamtejsza policja. Ładunek rozbrojono, ale wtorkowy incydent to kolejny dowód na to, że sytuacja w kraju jest coraz bardziej niespokojna.
Zabójstwo 29-letniej Lyry McKee wstrząsnęło Irlandią Północną. Dziennikarka zginęła od kuli podczas relacjonowania zamieszek w Derry. Terroryści z Nowej IRY przyznali się do zabicia kobiety i wystosowali oświadczenie z przeprosinami.
Północnoirlandzka policja zatrzymała dwóch nastoletnich mężczyzn podejrzanych o zabicie dziennikarki Lyry McKee w Derry. Przypuszcza się, że domniemani sprawcy mają związki z "Nową IRA".
Ugrupowanie, które przedstawiło się jako IRA, wzięło na siebie odpowiedzialność za zdetonowanie ładunku wybuchowego w Londonderry 19 stycznia. Na szczęście w zamachu nikt nie ucierpiał.