nawałnice(strona 3/8)

Tegoroczny lipiec okazał się bardzo burzliwy. Szczególnie mocno ucierpiał powiat lwówecki na Dolnym Śląsku. Kilka dni nawałnic spowodowało ogromne straty. Według szacunków żywioł pochłonął nawet 14 mln zł.

Trwa szacowanie strat po powodziach w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie. W środę pierwsze wyliczenia przedstawiło zrzeszenie ubezpieczycieli.

Po kilkudniowych atakach nawałnic łódzki magistrat wstępnie oszacował straty. Według miasta likwidacja szkód może pochłonąć ponad 5 milionów złotych.

Ponad 1,5 tys. razy wyjeżdżali w sobotę i w nocy strażacy, aby pomagać w usuwaniu szkód po następnej serii gwałtownych burze, nawałnic i ulew. W okolicy Terespola zaobserwowano trąbę powietrzną. Na Mazowszu wichura zrywała dachy. Podtopione są drogi, w tym w kilku miejscach trasy krajowe.

Burze w ciągu minionej doby nie wyrządziły aż tak dotkliwych szkód, jak te z zeszłego tygodnia. Nawałnice pojawiały się głównie we wschodniej części Polski. Straż pożarna podała liczbę interwencji, które niezbędne były w związku z usuwaniem skutków zawirowań pogodowych. W sobotę rano z kolei Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia przed burzami z gradem.

Pogoda w piątek przyniosła nie tylko upały, ale także niebezpieczne zjawiska meteorologiczne. Burze i nawałnice pojawiły się w wielu regionach Polski. IMGW przekazało, że zagrzmi także wieczorem i w nocy.

Połamane drzewa, zerwane dachy, domy bez prądu. Ponad 900 razy na pomoc wzywani byli małopolscy strażacy po przejściu przez region burz i nawałnic. W Łodzi gałęzie uszkadzały auta. Są ranni.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zdecydował o przedłużeniu ostrzeżenia drugiego stopnia o burzach z gradem dla trzech województw. Spodziewane są też porywy wiatru do 100 km/h.

W piątek do godz. 22 w całym kraju odnotowano aż 5342 interwencji związanych z burzami. Uszkodzonych zostało m.in. ponad 200 dachów budynków mieszkalnych i gospodarczych, troje dzieci musiało trafić do szpitala. Silny wiatr odłamał też fragment jednego z konarów korony Bartka, około 700-letniego dębu z Zagnańska.

Prognoza pogody w wielu miejscach Polski się sprawdziła. Trwa szacowanie strat po ulewnych deszczach. Jak zapowiadają synoptycy IMGW, to nie koniec zapowiadanych anomalii pogodowych.

W czwartek po raz kolejny nad Polską przeszły gwałtowne burze i nawałnice. Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne mają wystąpić także w nocy. W dzień szczególnie niebezpiecznie było w powiecie nowosądeckim - tam ok. 17 przeszła trąba powietrzna. Rzecznik prasowy komendanta głównego PSP zaapelował w rozmowie z WP, aby na bieżąco sprawdzać komunikaty służb.

Setki strażaków walczyło ze skutkami nawałnic, które przetoczyły się w poniedziałek nad województwem opolskim. Tymczasem IMGW ostrzega – we wtorek również mogą wystąpić burze z gradem.

W trakcie burzy nie wolno szukać schronienia pod drzewami i liniami energetycznymi. - Dobrze jest wyłączyć z gniazdka urządzenia elektryczne, a samochód zaparkować i kontynuować podróż po ustaniu nawałnicy. Ostrożność należy też zachować, nagrywając gwałtowne zjawiska atmosferyczne - mówi w rozmowie z WP st. bryg. Paweł Frątczak, były rzecznik prasowy komendant głównego PSP. Co jeszcze należy zrobić, gdy nadejdzie burza?

Przez Holandię przetaczają się potężne burze. Intensywnym opadom deszczu towarzyszy silny wiatr, gdzieniegdzie doszło do zniszczenia słupów energetycznych, a kilka osób zostało rannych. Na terenie całego kraju obowiązuje ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia.

Pogoda. Mieszkańcy Podkarpacia walczą ze skutkami nawałnic, które przeszły przez południe Polski. W jednej z miejscowości w pobliżu Jasła woda porwała mężczyznę.

Polska otrzyma ponad 12 mln euro z europejskiego Funduszu Solidarności. Pieniądze przeznaczone zostaną na pokrycie strat po zeszłorocznych nawałnicach.

50-letni mężczyzna utopił się w lokalnej rzece, która wezbrała po ulewach - podaje Radio ZET. To pierwsza śmiertelna ofiara burz, które przechodzą przez Polskę.

Potężne nawałnice przeszły przez Polskę. Na całym kraju doszło do 1600 interwencji straży pożarnej. Od samego rana strażacy odnotowali około 200 zdarzeń.

W piątek ruszył pilotażowy system ostrzegania SMS przed zagrożeniami. Projekt został podpisany przez Ministerstwo Cyfryzacji, MSWiA, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i przedstawicieli operatorów komórkowych.