napad(strona 3/67)

Zbigniew Ziobro odniósł się do głośnej sprawy napadu w Kobyłce. "Właściciel sklepu, który ugodził nożem napastnika, dostał w śledztwie status pokrzywdzonego" - przekazał prokurator generalny i minister sprawiedliwości.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z monitoringu sklepu, który został napadnięty w nocy z niedzieli na poniedziałek w podwarszawskiej Kobyłce. Kamera zarejestrowała szamotaninę pomiędzy właścicielem sklepu a jednym z napastników.

Dwóch mężczyzn napadło w nocy na jeden ze sklepów spożywczych w podwarszawskiej Kobyłce. Jeden z napastników nie żyje, drugi wciąż jest poszukiwany.

W sobotę wieczorem doszło do napadu na sklep jubilerski w Krakowie. Napastnik użył wobec ekspedientki gazu pieprzowego. Teraz szuka go policja.

Policjanci poszukują dwóch mężczyzn, którzy w piątek w jednym z zakładów pogrzebowych w Stalowej Woli, w dzielnicy Rozwadów, napadli na właściciela zakładu oraz zdemolowali lokal. Właściciel firmy pogrzebowej trafił do szpitala na badania.

32-latek trzymając w dłoni rozbitą butelkę groził ekspedientce w sklepie. Kobieta w obawie o swoje zdrowie i życie oddała napastnikowi cały utarg z kasy. Mężczyzna usłyszał zarzut w warunkach recydywy.

Szokujące sceny rozegrały się w jednym z banków w Przemyślu. Bohaterką okazała się 91-letnia klientka, która udaremniła napad. Wideo z zajścia opublikowano w mediach społecznościowych.

Chwile grozy przeżyła jedna z pasażerek poznańskiego MPK. W autobusie mężczyzna zaatakował ją i próbował wydłubać jej oczy. Sprawą zajmuje się policja.

Do napadu doszło w czwartek, 1 grudnia, w biały dzień. Bandyci terroryzując nożem pracownika kantoru, pod bankiem zabrali mu torbę, w której było aż 350 tys. euro.

Jak podaje gazeta "Nowy Kubań", trzech bandytów postanowiło obrabować zakład bukmacherski w Kraju Krasnodarskim w Rosji. Plan złodziei nie powiódł się, ponieważ wybrany przez nich bukmacher obsługiwał wyłącznie... transakcje bezgotówkowe. W sieci pojawiło się nagranie incydentu.

Policjanci zatrzymali sprawcę zuchwałego napadu na pocztę. Mężczyzna dokonał rozboju i ukradł ponad 11 tys. zł. Został zatrzymany na podstawie rysopisu podanego przez pracownice poczty. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy.

Do brutalnego ataku doszło w piątek, 16 lipca, ub.r przy ulicy Jeleniej. Mężczyzna pobił kobietę na chodniku, a potem podpalił jej włosy. Wybił jej również zęby. Sadystę zatrzymali świadkowie ataku. Sąd aresztował brutala tymczasowo na trzy miesiące. Właśnie został skazany.

Częstochowska policja publikuje portret pamięciowy mężczyzny, który w połowie czerwca napadł na wracającą do domu kobietę i chciał ją zmusić do tzw. innej czynności seksualnej.

Niemieckie służby wyjaśniają okoliczności napadu na Polkę i jej syna w Berlinie - informuje polska ambasada w stolicy Niemiec. Polscy dyplomaci donoszą, że sprawców nie zatrzymano.

Nowe szczegóły w sprawie wtorkowego napadu przed bankiem na warszawskim Mokotowie. Według ustaleń RMF FM, skradziono pół miliona złotych. Na miejscu padły strzały.

Trwa policyjny pościg za czterema zamaskowanymi napastnikami, którzy we wtorek napadli na mężczyznę. Do zdarzenia doszło przed jednym z banków na warszawskim Mokotowie. Według nieoficjalnych informacji mężczyzna był konwojentem, przewoził w torbie pieniądze. Miał on w samoobronie oddać kilka strzałów do napastników. Jeden z nich został prawdopodobnie ranny.

Nastolatek podejrzewany jest o napad na starszego mężczyznę w Sosnowcu. Jak informuje tamtejsza policja, 13-latek razem z 25-letnim kolegą mieli pobić 72-latka i ukraść mu 10 tys. złotych.

Policja prosi o pomoc w odnalezieniu mężczyzny, który 29 kwietnia zaatakował pracowników restauracji Burger King przy ulicy Murckowskiej w Katowicach. Mundurowi opublikowali zdjęcia z monitoringu, sprawca ma na nich jednak zasłoniętą twarz.

Policjanci w Płocku zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w rozboju na konwojencie i kradzież ponad 2 mln zł. Do rozboju doszło w grudniu 2021 r. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

Na warszawskim Ursynowie doszło we wtorek do napadu. Dwóch sprawców okradło mężczyznę wychodzącego z kantoru. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zabrali mu blisko pół miliona złotych. Trwa obława.