Zabił mu matkę, jego ciężko pobił. Ksiądz Łukasz wrócił
Ksiądz Łukasz S., wikariusz z parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce, wrócił do sowich wiernych po straszliwym ataku, w którym zginęła jego matka. Choć duchowny nadal potrzebuje rehabilitacji, jego powrót przyniósł radość parafianom.
Po dramatycznych wydarzeniach z lipca, duchowny powoli dochodzi do siebie i czuje się już na tyle dobrze, by wrócić do wspólnoty. Długo walczył o życie i wciąż przechodzi rehabilitację.
Stracił matkę w ataku włamywacza, 48-letniego Mołdawianina Aleksandra L., który dokonał napadu na dom matki księdza, znanej lokalnej dentystki Elżbiety S. Kobieta zmarła, a ksiądz Łukasz został poważnie ranny.
Napadł dla kilku przedmiotów, które wydawały mu się cenne
Po długiej walce o życie, duchowny przeszedł intensywną rehabilitację. Przebywał w ośrodku niedaleko Gostynia, prowadzonym przez siostry zakonne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle zamknęli zakład. Pracownicy Sanity bez wypłat
Powrót księdza do parafii wywołał ogromną radość wśród wiernych.
Przeczytaj również: Awantura na pokładzie samolotu. Pasażerka rzuciła napojem w stewardessę
Źródło: "Fakt"