Były prezydent Lech Wałęsa powiedział, że nie są jeszcze ustalone jego plany na 4 czerwca.
Publikację "Dziennika", według której miałby spędzić uroczystości
20. rocznicy wyborów 4 czerwca w towarzystwie szefa partii
Libertas Declana Ganleya, określił jako "od początku do końca
kłamstwo". - Premier trochę mi podpadł, bo powiedział, że nie mówiłem mu o tym, że spotkam się z Ganleyem. Po raz pierwszy premier ma u mnie krechę - powiedział Wałęsa.