PolskaNie wiadomo, gdzie rząd zaprosił prezydenta

Nie wiadomo, gdzie rząd zaprosił prezydenta

Lech Kaczyński nie jest pewien, na jaką
uroczystość rząd zaprasza go 4 czerwca do Krakowa. Nie wie też, o
której godzinie miałby przyjechać i jaki jest scenariusz spotkania
na Wawelu. Choć kancelaria premiera wysłała prezydentowi
zaproszenie, nie podała w nim tych informacji - dowiedział się
"Dziennik".

Nie wiadomo, gdzie rząd zaprosił prezydenta
Źródło zdjęć: © AFP

13.05.2009 | aktual.: 13.05.2009 07:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Pismo, które w poniedziałek otrzymaliśmy z kancelarii premiera, to raczej list intencyjny. Wynika z niego, że premier chętnie zobaczyłby prezydenta na obchodach 20. rocznicy wolnych wyborów w Krakowie. Tyle że my do końca nie wiemy, na jaką uroczystość mamy umawiać głowę państwa, bo współpracownicy szefa rządu publicznie twierdzą, że w Krakowie odbędzie się szczyt państw Grupy Wyszehradzkiej - mówi rozmówca gazety z otoczenia Lecha Kaczyńskiego.

Jak ustalił "Dziennik", zaproszenie ma też inne braki. - Nie podano w nim godziny, na którą ma stawić się prezydent. Jak wobec tego mamy umawiać go na spotkania, które odbędą się 4 czerwca? Nie znamy też scenariusza obchodów. A już zupełną niewiadomą jest lista zagranicznych gości, których tego dnia miałby spotkać prezydent - tak o zaproszeniu mówiono "Dziennikowi" w pałacu.

Źródło artykułu:PAP
krakówwawelzaproszenie
Komentarze (157)